Rosja domaga się od Ukraińców, aby ich armia opuściła Donbas. Nie ma to na zgody ze strony Kijowa
Treść
Moskwa powtarza, że wojna skończy się, gdy ukraińska armia opuści Donbas. Kijów tymczasem zapowiada, że nie zgodzi się na oddanie swoich ziem Rosji.
Prezydent Rosji, Władimir Putin, powiedział, że zarys projektu planu pokojowego, omawiany przez USA i Ukrainę, mógłby stać się podstawą porozumienia kończącego wojnę.
Z kolei szef biura prezydenta Ukrainy, Andrij Jermak, oświadczył, że jego kraj nie zrzeknie się terytorium na rzecz Rosji. Zaznaczył jednocześnie, że Kijów jest gotowy, by rozmawiać o linii demarkacyjnej, wyznaczającej obszar kontrolowany przez obie strony.
Ekspert ds. bezpieczeństwa, prof. Krzysztof Kubiak, stawia hipotezę, że Ukraińcy podnoszą rangę kwestii terytorialnych, by mieć z czego ustępować.
– Z punktu widzenia Ukrainy kwestie terytorialne mogą być dyskutowane, natomiast w wymiarze długoterminowym kluczowe zapisy amerykańskich propozycji odnoszą się do ewentualnego członkostwa Ukrainy w NATO i do ograniczeń zbrojeniowych, które Ukraina miałaby wziąć na siebie. Dotyczyłoby to systemów dalekiego zasięgu. Zatem to eksponowanie kwestii terytorialnych, kwestii linii demarkacyjnych, postrzegam jako element gry dyplomatycznej – zauważył prof. Krzysztof Kubiak.
Jeszcze w tym tygodniu odbędzie się spotkanie ukraińskiej i amerykańskiej delegacji w sprawie planu pokojowego. Z kolei w przyszłym tygodniu na rozmowy z Władimirem Putinem uda się amerykański wysłannik Steve Witkoff.
RIRM
źródło: radiomaryja.pl, 28 listopada 2025
Autor: dj