Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Renciści równi w prawie

Treść

Od 1 stycznia 2012 roku do 70 proc. przeciętnego wynagrodzenia wzrosną limity kwot, jakie mogą dorobić osoby pobierające rentę socjalną bez utraty tego świadczenia. Teraz tacy renciści mogą zarobić legalnie tylko 30 proc. przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia - jeśli mają wyższe dochody, ZUS zawiesza im wypłatę renty socjalnej. Te zmiany wprowadza ustawa, którą podpisał prezydent, i w praktyce dopiero od przyszłego roku osoby pobierające rentę socjalną będą zrównane w prawach z innymi grupami uprawnionymi do rent i emerytur.
Sprawa jest o tyle ważna, że prawo do renty socjalnej mają osoby pełnoletnie, całkowicie niezdolne do pracy z powodu niesprawności, która powstała albo przed ukończeniem 18. roku życia, albo w trakcie nauki w szkole lub szkole wyższej (przed ukończeniem 25. roku życia), albo podczas studiów doktoranckich lub aspirantury naukowej. Eksperci podkreślają, że zmiana ustawy powinna doprowadzić do większej aktywizacji zawodowej niepełnosprawnych, bo gdy wprowadzono limit dochodu w wysokości 30 proc., to od razu spadła liczba rencistów socjalnych szukających pracy. Jeśli bowiem mogli dorobić tylko nieco ponad 1000 zł bez utraty świadczenia, dla wielu było to nieopłacalne. Woleli oni zostać w domu, a część dorabiała, pracując na czarno, więc i państwo nie miało z ich pracy korzyści, bo nie płacili podatków. Od 1 stycznia to się zmieni, bo biorąc pod uwagę obecne wskaźniki przeciętnego wynagrodzenia, rencista socjalny będzie mógł dorobić ponad 2350 zł brutto, bez obawy, że ZUS zabierze mu rentę. Co ważne, rencista socjalny musi pamiętać, że ZUS będą interesowały nie tylko dochody z pracy (nieważna jest forma prawna umowy o zatrudnieniu), ale do limitu dochodów wlicza się także np. stypendium sportowe, honoraria z tytułu działalności artystycznej lub twórczej.

MBZ, PAP

Nasz Dziennik Piątek, 7 października 2011, Nr 234 (4165)

Autor: au