Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Recepta na kryzysy

Treść

Zdjęcie: Marek Borawski/ Nasz Dziennik

Z ks. Andrzejem Maślejakiem TChr, proboszczem parafii Świętej Trójcy w Chicago, rozmawia Małgorzata Pabis

W Chicago powstaje Sekretariat Fatimski na wzór tego, który działa już w Zakopanem…

– To prawda. Chcemy stworzyć taki Sekretariat i współdziałać z już istniejącym w Zakopanem. W mojej parafii jest już dość duża grupa ludzi (około 250 osób), która odprawia nabożeństwo pierwszych sobót miesiąca. Bardzo prężnie działają u nas także grupy różańcowe. Są to więc ludzie, którym bliska jest duchowość Maryjna, bliskie jest orędzie fatimskie, więc chcemy je wspólnie szerzyć.

Udało się też rozpocząć nabożeństwo pierwszych sobót miesiąca w parafii?

– Pracuję w bardzo pięknej świątyni, którą wybudowała stara Polonia. My ten kościół odnowiliśmy i dziś często nazywa się go „katedrą Polonii”. Nabożeństwo pierwszych sobót miesiąca u nas odprawiane jest regularnie. Od kiedy? Ja już jestem w parafii siedem lat i kiedy przyszedłem, ono już było. Uczestniczą w nim przede wszystkim członkowie róż różańcowych, a jest ich u nas kilka. Mamy nawet róże różańcowe dzieci oraz rodziców, którzy modlą się za swoje pociechy. Jest to część parafii bardzo rozmodlona, więc razem uczestniczymy we Mszy św., odmawiamy Różaniec, prowadzimy medytację, słuchamy pogadanki.

W jaki sposób chcecie krzewić orędzie fatimskie?

– Chcemy włączyć się w to, co w ramach przygotowań do jubileuszu stulecia objawień fatimskich robi Polska. Na pewno będziemy korzystać z materiałów, które już zostały przygotowane przez Sekretariat Fatimski. Powiem, że w naszej parafii już od lat każdego 8 grudnia ludzie całkowicie zawierzają się Maryi. Przychodzą do nas nawet wierni z innych parafii, bo wiedzą, że u nas corocznie odmawiany jest ten akt zawierzenia.

Na pewno więc będziemy działać, tak by kult Matki Bożej rozszerzał się i coraz więcej osób brało udział w nabożeństwie pierwszych sobót miesiąca, tym samym wypełniając prośbę Matki Bożej wypowiedzianą w Fatimie. Jestem chrystusowcem i o naszej inicjatywie opowiem na naszym spotkaniu także innym kapłanom. Mam nadzieję, że chętnie się włączą w to dzieło i także inne parafie zaangażują się w pracę.

Skąd u Księdza tak wielkie nabożeństwo do Matki Bożej Fatimskiej?

– Byłem w Fatimie. Przemówiło do mnie też bardzo orędzie Matki Bożej, Jej wezwanie do nawrócenia. Maryja podała tam jasno receptę na kryzysy współczesnego świata, receptę na pokój. To jest orędzie dziś bardzo aktualne. Na świecie jest przecież tyle niepokoju. Trzeba więc się modlić, pokutować, zadość czynić Jej Niepokalanemu Sercu. Nie ma innego ratunku dla świata, musimy zaufać Maryi. Jeśli nie posłuchamy tego głosu z Nieba, grozi nam katastrofa.

Dziękuję za rozmowę.

Małgorzata Pabis
Nasz Dziennik, 10 września 2014

Autor: mj