Puchar UEFA: Nancy - Wisła

Treść

Pojechali po punkty Piłkarze krakowskiej Wisły zmierzą się dziś na wyjeździe z francuską drużyną AS Nancy w meczu drugiej kolejki fazy grupowej Pucharu UEFA. Po porażce 1:2 z Blackburn Rovers przed dwoma tygodniami wicemistrzowie Polski nie mogą sobie pozwolić na kolejną przegraną, jeśli chcą zachować szanse na awans do kolejnej rundy. A nie będzie to łatwe, bo w powszechnej opinii Nancy jest najmocniejszą drużyną w "wiślackiej" grupie. Mimo że nie ma w składzie wielkich gwiazd, dysponuje ekipą niezwykle wyrównaną, solidną i zgraną. Najlepszą wizytówką jest trzecie miejsce w mocnej lidze francuskiej, które zajmuje po 11 kolejkach. Największą siłą zespołu jest defensywa; w krajowych rozgrywkach ekipa straciła tylko 6 bramek, zdecydowanie najmniej. Krakowianie doskonale wiedzą, że przeciwnicy Nancy zwykle nie mają zbyt wielu strzeleckich sytuacji, dlatego te stworzone trzeba po prostu wykorzystać. Nancy to także drużyna bardzo międzynarodowa, oprócz Francuzów grają w niej m.in. Brazylijczycy, Urugwajczyk, Senegalczyk i Marokańczyk. Także trener Pablo Correa pochodzi z Urugwaju. Dodajmy, że szkoleniowiec jest uważany za budowniczego siły zespołu. Mimo kiepskiego początku pucharowych zmagań wiślacy nie stracili wiary. Pojechali do Francji powalczyć, nawet o komplet punktów. Trener Dragomir Okuka nie będzie mógł skorzystać z usług Nikoli Mijailovica i Jacoba Burnsa, ale pozostali zawodnicy są do jego dyspozycji. Ambicja, zaangażowanie i realizacja wszystkich przedmeczowych założeń - to, zdaniem wiślaków, klucz do sukcesu. Pisk, "Nasz Dziennik" 2006-11-02

Autor: ea