Przywrócona pamięć
Treść
Blisko 2 tysiące osób, uczestników powstania warszawskiego, żołnierzy Armii Krajowej oraz mieszkańców stolicy wzięło udział w spotkaniu z prezydentem Warszawy Lechem Kaczyńskim zorganizowanym w Parku Wolności okalającym stołeczne Muzeum Powstania Warszawskiego z okazji obchodów 61. rocznicy wybuchu powstania.
Prezydent Kaczyński uderzeniem w dzwon, który jest elementem muru pamięci, gdzie wyryto nazwiska tysięcy powstańców, którzy polegli w walkach w sierpniu i wrześniu 1944 roku, rozpoczął oficjalnie obchody 61. rocznicy wybuchu powstania w Warszawie.
- Muzeum stało się opowieścią o powstaniu, wielkim zakładem wychowania patriotycznego - powiedział prezydent stolicy.
Podkreślił, że do tej pory muzeum odwiedziło już 400 tys. osób, w tym wiele młodzieży. Zaznaczył, że otwarte w ubiegłym roku muzeum, "powinno istnieć już od co najmniej 15 lat".
- My, którzy mieliśmy szczęście przeżyć to powstanie, musimy składać hołd tym, którzy zginęli, bo to oni są bohaterami - mówił z kolei prezes Związku Powstańców Warszawskich gen. Zbigniew Ścibor-Rylski. Dodał, iż "to przyszłe pokolenia będą wiedziały, co działo się przez 63 dni powstania", a muzeum będzie dla nich świadectwem walki powstańców.
Uroczystości rozpoczęły się odsłonięciem ufundowanej przez pracowników muzeum tablicy upamiętniającej walki powstańcze na terenie elektrowni tramwajowej (w miejscu, gdzie obecnie mieści się Muzeum Powstania Warszawskiego).
- Ufundowaliśmy tablicę, aby uczcić to miejsce i jego związek z Powstaniem Warszawskim oraz pokazać bohaterstwo grupy kilkunastu żołnierzy, którzy tutaj walczyli i bronili się przed Niemcami - powiedział dyrektor muzeum Jerzy Ołdakowski.
***
Ordynariusz diecezji warszawsko-praskiej abp Leszek Sławoj Głódź oraz historyk prof. Norman Davies zostali wczoraj wyróżnieni tytułem Honorowy Obywatel Miasta Stołecznego Warszawy podczas, zorganizowanej w przeddzień 61. rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego, uroczystej sesji, Rady Miasta na Zamku Królewskim.
- Ta rocznica powinna być wielkim narodowym wspomnieniem, wielkim świętem. Pamięć o tym bohaterskim zrywie ludu Warszawy, bohaterstwie żołnierzy Armii Krajowej i innych formacji została przywrócona - powiedział prezydent stolicy Lech Kaczyński.
***
Za wybitne zasługi w działalności na rzecz niepodległości Polski oraz osiągnięcia w organizacjach kombatanckich pięciu powstańców warszawskich otrzymało wczoraj od prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego Krzyże Orderu Odrodzenia Polski. Sami odznaczeni podkreślają, że walka w powstaniu była dla nich "tylko spełnieniem obowiązku" i żałują, że ich ideały nie przetrwały we współczesnej Polsce.
Krzyżem Komandorskim Orderu Odrodzenia Polski odznaczono Witolda Sikorskiego, Krzyżem Oficerskim Orderu Odrodzenia Polski Władysława Aniołka, Helenę Komorowską i Henryka Przybylskiego, a Krzyż Kawalerski Orderu Odrodzenia Polski otrzymał Jerzy Turzewski.
Prezydent przyznał także odznaczenia dla Edwarda Gudery, Janiny Korczyńskiej i Zbigniewa Zandrowicza. Nie mogli oni jednak przybyć na wczorajszą uroczystość, a ordery odbiorą w innym terminie. (PAP)
"Dziennik Polski" 2005-08-01
Autor: ab