Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Przypieczętowana bezdomność

Treść

Poza sezonem zimowym państwowa opieka nad bezdomnymi kuleje. Brakuje działań wspomagających wychodzenie z bezdomności.

W naszym kraju jest 30,7 tys. osób bezdomnych, 80 proc. z nich to mężczyźni. Większość bezdomnych (72 proc.) okresowo korzysta z placówek noclegowych dysponujących 22,5 tys. miejsc.

W ubiegłym roku na pomoc bezdomnym wydano 183,6 mln złotych. – Opieka nad bezdomnymi w Polsce ma głównie charakter interwencyjny i doraźny. Nasila się w okresie jesienno-zimowym, kiedy występuje największa potrzeba takich działań doraźnych i jest wówczas poprawnie zorganizowana. Natomiast w ciągu roku brakuje systemowych działań wspomagających wychodzenie z bezdomności – podkreślił Paweł Biedziak, rzecznik Najwyższej Izby Kontroli.

Mimo uwag NIK pozytywnie oceniła działalność samorządów dużych miast, ich współpracę z organizacjami pozarządowymi, policją czy strażą miejską.

Bezdomni mogą liczyć na schronienie, odzież, posiłek czy zasiłki oraz porady prawne. – W niektórych ośrodkach prowadzono zajęcia, które umożliwiały wyrobienie dokumentów, podjęcie pracy, pomagano w zdobyciu pierwszego mieszkania. Te wszystkie działania zasługują na uwagę, bo pozwalają trwale wychodzić z bezdomności – dodał Biedziak.

Jednak z sześciu skontrolowanych samorządów tylko jeden ośrodek pomocy społecznej stwarzał taką możliwość. W praktyce oznacza to, że programem objęty został niespełna co dziesiąty bezdomny.

Wśród istotnych działań Izba wymieniła też prowadzenie terapii uzależnień oraz różne strategie resocjalizacji. W ocenie NIK, właśnie tego rodzaju działalność powinna być rozwijana i rozszerzana na cały rok, bo nie chodzi tylko o pomoc w najtrudniejszej dla bezdomnych porze roku, ale o trwałe wyjście z bezdomności. Do tego potrzeba jednak szerokich działań.

– W tym celu niezbędne będzie zaangażowanie i współdziałanie wielu instytucji odpowiedzialnych nie tylko za politykę społeczną, ale też mieszkaniową, rodzinną, imigracyjną, zdrowotną, np. w zakresie wychodzenia z uzależnień, depresji itp. Wszystko to wymaga zapewnienia odpowiedniego finansowania działań zarówno prewencyjnych, jak i aktywizujących wobec osób wymagających wsparcia instytucjonalnego – wskazała NIK.

Izba zaleciła też, by Rada Ministrów jak najszybciej przyjęła opracowany przez resort pracy w roku 2013 „Krajowy program przeciwdziałania ubóstwu i wykluczeniu społecznemu 2020. Nowy wymiar aktywnej integracji”, który m.in. przewiduje działania na rzecz rozwoju mieszkalnictwa i budownictwa społecznego, zapobiegania utracie mieszkania, zadłużeniom czynszowym i eksmisjom. Na to się jednak nie zanosi.

NIK podczas kontroli skupiła się także na organizacjach pozarządowych i stowarzyszeniach podejmujących działania na rzecz osób bezdomnych. W ocenie Izby, prawidłowo wykorzystują one dotacje ze środków publicznych. „Organizacje pomagające bezdomnym wybrano w trybie otwartego konkursu ofert, a umowy z nimi zostały prawidłowo sporządzone. Wszystkie organizacje dysponowały wyposażeniem i obiektami, o których napisały w ofertach” – stwierdziła Izba w raporcie pokontrolnym.

Marcin Austyn
Nasz Dziennik, 5 lipca 2014

Autor: mj