Prokuratura zbada szkodliwy kontrakt dot. statku "Oceanograf" podpisany przez PO-PSL

Treść

Polska Grupa Zbrojeniowa skierowała zawiadomienie do prokuratury ws. wadliwie podpisanego kontraktu dotyczącego budowy statku „Oceanograf”. Umowa podpisana za rządów koalicji PO-PSL przez należącą do koncernu stocznię „Nauta” omal nie doprowadziła do upadku przedsiębiorstwa.

Sprawa wyszła na jaw dzięki audytowi przeprowadzonemu przez nowy zarząd PGZ. Śledczy sprawdzą, czy niekorzystną umowę w 2013 r. podpisano na skutek nacisków politycznych Platformy Obywatelskiej.

Poseł Jerzy Wilk, z sejmowej Komisji Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej mówi, że to nie jedyny wadliwy kontrakt podpisany za rządów PO–PSL.

– Podpisywano szereg kontraktów, które były niekorzystne. Później zmieniano je w trakcie realizacji. Podobnie było w stoczni marynarki wojennej, gdy budowano nasz statek wojenny –  tam też dochodziło do nieprawidłowości. To doprowadziło stocznię „Nauta”, a wcześniej stocznię marynarki wojennej, do ogromnych trudności finansowych. Wskutek szeregu takich nieprzemyślanych decyzji decydentów z PO i PSL-u kilka polskich stoczni znalazło się w tarapatach finansowych, które trwają do dzisiaj. W tej chwili dopiero rząd Prawa i Sprawiedliwości próbuje tę sytuację naprawić – wskazuje Jerzy Wilk.

Sprawa dotycząca budowy statku naukowo–badawczego „Oceonograf”, dla Uniwersytetu Gdańskiego.

Pomimo braku zgody rady nadzorczej, podpisano umowę ze stocznią Nauta na kwotę 33,2 mln zł bez możliwości dodatkowego wynagrodzenia.

Po badaniach modelowych uniwersytet zażyczył sobie jednak statek o większych wymiarach. Koszty z tym związane oszacowano na dodatkowe 14 mln zł.

W podpisanym aneksie do umowy zapisano, że pokryje je stocznia, mimo że protestował kierownik projektu.

RIRM

Źródło: radiomaryja.pl, 05 listopada 2016

Autor: mj

Tagi: Prokuratura zbada szkodliwy kontrakt dot. statku Oceanograf podpisany przez PO PSL