Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Prokuratura stawia zarzuty

Treść

Zarzut nieumyślnego sprowadzenia katastrofy budowlanej postawiła krakowska Prokuratura Okręgowa pięciu osobom w śledztwie dotyczącym zawalenia się wiaduktu w Stróży. Przypomnijmy, że wiadukt na nowo budowanym dwupasmowym odcinku "zakopianki" - realizowany przez portugalską firmę Mota-Engil - zawalił się z początkiem lipca ub.r. Na miejscu zginął robotnik. Tuż po tragedii, krakowska prokuratura wszczęła postępowanie. Ekspert powołany przez Wojewódzki Inspektorat Nadzoru Budowlanego stwierdził, że przyczyną katastrofy były błędy projektowe i wykonawcze. Na etapie projektowania źle wyliczone zostały obciążenia rusztowań, które miały podpierać przęsła wiaduktu. Z kolei w trakcie realizacji prac niewystarczająco umocowano rusztowania w podłożu. Wczoraj prokuratura postawiła zarzuty pięciu osobom odpowiedzialnym za projekt wiaduktu, jego budowę i nadzór nad inwestycją. Jak powiedziała "Dziennikowi Polskiemu" prok. Bogusława Marcinkowska, rzecznik krakowskiej Prokuratury Okręgowej, wszystkim zarzucono nieumyślne spowodowanie katastrofy. Podejrzani to: Alberto C., dyrektor kontraktu, Jerzy G., kierownik robót montażowych, Robert S., nadzorujący projekt podpór, oraz dwaj autorzy projektu Henryk R. oraz Łukasz P. Według prokuratury Alberto C. oraz Jerzy G. zaniechali nadzoru nad montażem belek stalowych, nie zgłosili nadzorowi budowlanemu nieprawidłowości polegających na ich skręceniu w trakcie budowy, a następnie - do usunięcia wad - dopuścili brygadzistę, który zginął w trakcie prac. Projektanci Henryk R. i Łukasz P. - niemający uprawnień do projektowania mostów - uczestniczyli w sporządzeniu wadliwego projektu podpór i organizacji ich montażu. Robert S. z kolei jest odpowiedzialny za zatwierdzenie wadliwego projektu sporządzonego. Oskarżeni nie przyznali się do winy. Grożą im kary do 6 lat więzienia. (STRZ), "Dziennik Polski" 2007-01-12

Autor: ea