Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Prof. W. Polak: Żołnierze Wyklęci uczą nas miłości do Ojczyzny

Treść

„Ojczyzna wymaga ofiar to nigdy nie jest tak, że patriotyzm jest za darmo. Za miłość do Ojczyzny trzeba płacić cenę. Żołnierze Wyklęci musieli płacić cenę bardzo wysoką” – podkreślał prof. Wojciech Polak w audycji „Aktualności dnia” w rozmowie z o. Dariuszem Drążkiem CSsR opowiadając o tym czego my współcześni możemy uczyć się z postawy Żołnierzy Wyklętych.

Żołnierze Niezłomni walczyli przeciwko kolejnemu, po II wojnie światowej, zniewoleniu Polski, tym razem przez system komunistyczny. Nie dopuszczali do siebie myśli, że mogliby żyć w kraju, w którym rządzą marionetki Stalina.

Wyklęci byli to szczególnie ludzie młodzi […], pełni wrażliwości, którzy nie mogli znieść sytuacji, że Polska bo dwudziestu latach wolności znowu ma na długie lata stracić niepodległość. Dla nich ta okupacja sowiecka […] to było coś nie do zaakceptowania. Coś, czemu trzeba było powiedzieć nie choćby kosztem własnego życia – mówił Wojciech Polak.

Ścigali, torturowali i mordowali ich, można powiedzieć, że dwie grupy oprawców. Z jednej strony były to wojska sowieckie NKWD, Smiersz. Pamiętajmy, że był moment pod koniec wojny, że na terenie Polski było 3 mln żołnierzy sowieckich i gigantyczne struktury NKWD. Potem oczywiście coraz większą rolę zaczęły odgrywać struktury rodzimych komunistów: Urząd Bezpieczeństwa, jego ramię zbrojne czyli Korpus Bezpieczeństwa Wewnętrznego i Milicja Obywatelska. Te struktury przez długie lata zwalczały naszych bohaterów – wyliczał historyk.

Po raz kolejny, już 1 marca, będziemy obchodzić Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych. Mieli oni być „wyklęci” także z wiecznej pamięci swoich rodaków. Ta jednak przetrwała i jest teraz pięknie pielęgnowana.

Byli chowani anonimowo w mogiłach jak na warszawskiej Łączce. Takich miejsc straceń jest dużo więcej. Oprawcy liczyli, że te groby nie zostaną nigdy znalezione, rozpoznane. Dzisiaj wiemy, że się mylili – mówił historyk.

Jak podkreślał, to jednak nie wszystko, aby zniszczyć pamięć o tych, którzy ośmielili się przeciwstawić nowej władzy, która nadeszła ze wschodu.

Mówiono o nich wyłącznie źle. Jeżeli coś wspominano w ogóle to określano ich mianem bandytów, jako zbrojne bandy walczące z ustrojem socjalistycznym. […] Wydano także sporo zakłamanych książek. Niestety ten brak prawdy o Żołnierzach Wyklętych przesunął się nawet do okresu III RP, kiedy jeszcze w jej początkach mówiono o nich stanowczo za mało. Dopiero ostatnie lata przyniosły odrodzenie tej pamięci – podkreślał wykładowca UMK.

Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych ustanowiono 3 lutego 2011 i wyznaczono na 1 marca. Od tamtej pory, co szczególnie podkreślał prof. Wojciech Polak, dzień ten jest świętem narodowym najwyższej rangi tak jak 11 listopada, czy 3 maja.

Pamięć o historii jest bardzo ważnym elementem naszej polskiej tożsamości i mamy obowiązek pamiętać o bohaterach. […] Obowiązek okazywać im wdzięczność. Dzień 1 marca nie jest wolny od pracy ale to nie zmienia rangi tego święta. Wywieszanie flag na budynkach w tym dniu to coś o czym musimy pamiętać – apelował prof. Wojciech Polak.

Historyk mówiąc o tym, kto jest dla niego największym wzorem spośród Żołnierzy Niezłomnych wspomniał o postaci płk. Łukasza Cieplińskiego, który został zamordowany razem ze swoimi sześcioma towarzyszami właśnie 1 marca 1951r.

 – Ciepliński poddany został przez te kilka lat uwięzienia – zanim go zamordowano – strasznym torturom. Robiono z nim straszne rzeczy. On cały czas jak wskazują na to jego zapiski, grypsy i listy, miał poczucie chrześcijańskiego wymiaru swojego cierpienia. To było właśnie wielkie i wspaniałe u tego człowieka, że on wiedział, że cierpi i umiera za Polskę ale także ta jego śmierć jest ofiarą dla bliźnich – ofiarą w sensie chrześcijańskim. On Panu Bogu polecał swoje straszne cierpienia –  podkreślał prof. Wojciech Polak.

Całość wypowiedzi prof. dr hab. Wojciecha Polaka do odsłuchania tutaj

RIRM

Źródło: radiomaryja.pl, 28 lutego 2016

Autor: mj

Tagi: Prof. W. Polak: Żołnierze Wyklęci uczą nas miłości do Ojczyzny