Prof. P. Skrzydlewski: Dziś jak nigdy wcześniej potrzebujemy zdecydowanego głosu w obronie naszej polskiej tożsamości, naszego bytu narodowego i państwowego

– Patrząc na działania nowego parlamentu oraz plany polityczne dotychczasowej opozycji to widzimy, że na pierwszym miejscu jest tzw. liberalizacja prawa aborcyjnego oraz rezygnacja z planów tworzenia Centralnego Portu Komunikacyjnego, armii, nowoczesnej energetyki atomowej, czyli wszystkiego, co do tej pory było centralnym założeniem rządu Zjednoczonej Prawicy. Do tego dochodzi również plan wprowadzenia w Polsce nowej waluty euro i likwidacji złotówki. Opozycja chce również oddania lwiej części spraw życia publicznego, ekonomicznego oraz edukacyjnego zewnętrznemu w stosunku do Polski ośrodkowi władzy. Wszystko to musi prowadzić do likwidacji niepodległej i suwerennej państwowości Polski, co będzie skutkowało wielkim osłabieniem bytu narodowego – mówił prof. Paweł Skrzydlewski.

– Oczywiste jest to, że o tych planach mówi się w mediach. Nagłaśniają je sami politycy. Kierując się zdrowym rozsądkiem można skutecznie sądzić, że wielu ludzi w naszej ojczyźnie nie jest ciągle świadoma zła, jakie może się pojawić. Złem tym jest przede wszystkim utrata bytu państwowego, który potrzebny jest nam do normalnego polskiego życia i zachowania naszej kultury narodowej, wiary i tradycji – oznajmił filozof.

– Czas 123 lat nieobecności niepodległego państwa polskiego był nie tylko katastrofą dla samych Polaków, ale także wielkim utrapieniem, złem, nieszczęściem dla innych narodów, które popadały w niewolę Prus czy imperium rosyjskiego (…). Polacy, ale także cywilizowany świat musi wiedzieć, że niebyt państwa polskiego to prosta droga do rugowania w Europie i znacznych połaciach świata cywilizacji Zachodu, a zatem tego wszystkiego, co dało wielką, piękną, personalistyczną kulturę, kulturę narodową, kulturę wolnych i rozumnych ludzi – powiedział rektor Akademii Zamojskiej.

– Dziś na wielu uniwersytetach Zachodu profesorom, wykładowcom bliżej jest do marksistów. Nie widzą oni, że rujnując autentyczny ład cywilizacyjny Zachodu, wpychają siebie i swoje dzieci w wielką niedolę, nie tylko nierozumnych rządz, które zawsze pojawiają się w człowieku, ale także cywilizacyjnego barbarzyństwa, które istnieje i ma się dobrze. Barbarzyństwo uzbrojone w osiągnięcia techniczne oraz bogactwo materialne nie zna praw człowieka, nie daje szansy na wolność indywidualną i religijną (…). Dziś jak nigdy wcześniej potrzebujemy zdecydowanego głosu w obronie naszej polskiej tożsamości, naszego bytu narodowego i państwowego, bo przecież nie mamy innej ojczyzny i innego państwa. Żaden polityk, rząd, Sejm nie ma prawa likwidować Polski. Za głosem sprzeciwu wobec likwidacji Polski muszą iść prawdziwe, rozumne i skuteczne działania. Milczenie i bierność jest tutaj wielkim grzechem, którego nie wybaczą nam przyszłe pokolenia – akcentował filozof.