Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Prezydent RP w ONZ: Nie będzie pokoju bez solidarności między bogatymi i biedniejszymi państwami i bez poszanowania prawa międzynarodowego

Treść

Prezydent Andrzej Duda wystąpił we wtorek przed Zgromadzeniem Ogólnym Organizacji Narodów Zjednoczonych w Nowym Jorku. Podkreślał, że wojna na Ukrainie musi się skończyć, a nie zostać zamrożona. Będzie to możliwe tylko przy przywróceniu integralności terytorialnej naszego sąsiada.

Prezydent Andrzej Duda przypomniał w przemówieniu historię Polski, która była ofiarą rosyjskiej i niemieckiej agresji. Wskazał, że Polacy dobrze rozumieją rosyjski imperializm i od lat przed nim przestrzegali. Z determinacją robił to prezydent Lech Kaczyński. Szef państwa polskiego dodał, że koszt rosyjskiej agresji na Ukrainę jest ogromny, a światowy pokój dawno nie był tak zagrożony.

– Dziś ofiarą jest Ukraina, ale jutro ofiarą może być jakiekolwiek państwo, jeżeli nie będziemy respektowali tych żelaznych zasad; jeżeli nie będziemy wymagać poszanowania dla prawa międzynarodowego – mówił prezydent RP.

Andrzej Duda wezwał do pociągnięcia Rosji do odpowiedzialności za dokonane zbrodnie przeciwko ludzkości. Szef państwa polskiego przestrzegł też przed uleganiem rosyjskim manipulacjom, zakłamywaniu historii oraz przekonaniu, że wojnę może zakończyć wstrzymanie dostaw uzbrojenia na Ukrainę.

– Nie będzie pokoju bez współpracy, bez solidarności między bogatymi i biedniejszymi państwami i bez poszanowania prawa międzynarodowego. Polska chce współpracy, Polska chce solidarności, Polska chce pokoju – akcentował prezydent Polski.

Wskazał, że Organizacja Narodów Zjednoczonych jest bardzo potrzebna. Prezydent zadeklarował także dalsze wsparcie Polski dla państw w Afryce i na Bliskim Wschodzie, które potrzebują pomocy humanitarnej.

TV Trwam News

Żródło: radiomaryja.pl, 19

Autor: mj