Prezydent RP nie weźmie udziału w zaprzysiężeniu Donalda Trumpa
Treść
Prezydent RP nie weźmie udziału w zaprzysiężeniu prezydenta USA Donalda Trumpa. Andrzej Duda zaznaczył, że obecność na takich wydarzeniach nie jest praktykowana w polskiej dyplomacji i nie przynosi wymiernych korzyści dla relacji międzynarodowych.
Prezydent Andrzej Duda, kończąc swoją drugą kadencję, konsekwentnie stawia na pragmatyczne podejście do polityki zagranicznej. W planach na najbliższe miesiące ma udział w kluczowych wydarzeniach międzynarodowych, jak na przykład szczyt NATO w Hadze. Rezygnacja z udziału w zaprzysiężeniu Donalda Trumpa wpisuje się w strategię skoncentrowaną na działaniach przynoszących realne efekty. Jak podkreślił prezydent, uroczystości takie jak zaprzysiężenie mają charakter symboliczny i nie sprzyjają prowadzeniu merytorycznych rozmów.
– Nawet nigdy nie pomyślałem o tym, żeby jechać na zaprzysiężenie prezydenta Stanów Zjednoczonych, bo uważam, że ta obecność tam jest po prostu niepotrzebna. Ona niczego nie wniesie, a na pewno już nie wniesie niczego merytorycznego do Polski, do polskiej polityki – mówił Andrzej Duda.
Prezydent przypomniał również, że nie uczestniczył w zaprzysiężeniach Donalda Trumpa w 2017 roku ani Joe Bidena w 2021 roku.
– Nigdy nie byłem na żadnym zaprzysiężeniu innego prezydenta, poza moimi osobistymi zaprzysiężeniami. Jeżeli ja chcę coś załatwić, to pojadę w momencie, kiedy ten człowiek zaprzysiężony będzie już normalnie pracował – zaznaczył szef państwa polskiego.
Okazją do rozmów może być jubileuszowy Szczyt Inicjatywy Trójmorza, który odbędzie się pod koniec kwietnia w Warszawie. Donald Trump, który uczestniczył w takim spotkaniu w 2017 r., może ponownie odwiedzić Polskę. Formalne zaproszenie zostanie wysłane po jego zaprzysiężeniu.
TV Trwam News
źródło: radiomaryja.pl, 17 stycznia 2025
Autor: dj