Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Prezydent i Trybunał pod naciskiem

Treść

Po Banku Światowym Europejski Bank Centralny jest kolejną zagraniczną instytucją, która w ostatnich dniach zarekomendowała jak najszybsze przyjęcie nowych rozwiązań dotyczących regulacji działania i nadzoru Spółdzielczych Kas Oszczędnościowo-Kredytowych. Koincydencja ogłoszenia raportu Banku Światowego i opinii EBC jest o tyle zastanawiająca, iż los ustawy o SKOK-ach w tej sprawie zależy od orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego, który na wniosek prezydenta RP zbada, czy zapisy ustawy są zgodne z polskim prawem.
Najpierw, przed niespełna dwoma tygodniami, z inicjatywy Komisji Nadzoru Finansowego, raport z rekomendacją jak najszybszej zmiany nadzoru nad systemem Spółdzielczych Kas Oszczędnościowo-Kredytowych ogłosił Bank Światowy. Następnie, pod koniec minionego tygodnia, na wniosek tym razem Ministerstwa Finansów, kolejną podobną rekomendację ogłosił Europejski Bank Centralny. Nagłe, niemal równoczesne wystąpienie obu rekomendacji może zastanawiać, gdyż ustawa o Spółdzielczych Kasach Oszczędnościowo-Kredytowych, której dotyczą, oczekuje na werdykt Trybunału Konstytucyjnego już od ponad roku. Ustawę do TK skierował jeszcze prezydent Lech Kaczyński. Niewykluczone, że mamy do czynienia z próbą wywarcia nacisków na sędziów Trybunału, by wydali określone orzeczenie. Jak również z naciskiem na prezydenta Bronisława Komorowskiego, aby ponownie rozważył wycofanie ustawy z Trybunału Konstytucyjnego, a tym samym uniemożliwił zbadanie zgodności z polskim prawem zawartych w niej rozwiązań. Smaczku całej sprawie dodaje fakt, że autorytetami w kwestii zmiany systemu działania SKOK-ów zbudowanych z polskiego kapitału mają być instytucje zagraniczne, a na polskim rynku to z bankami, w większości uzależnionymi właśnie od kapitału zagranicznego, konkurują Kasy.
Wydana przez Europejski Bank Centralny, na wniosek Ministerstwa Finansów, opinia dotyczy ustawy w sprawie objęcia Spółdzielczych Kas Oszczędnościowo-Kredytowych wsparciem udzielanym przez Skarb Państwa instytucjom finansowym, jednakże w znacznym stopniu dotyczy też zmiany sposobu nadzoru nad systemem Kas i w ten sposób odnosi się do ustawy, która obecnie oczekuje na orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego. W opinii EBC, która nadeszła z Frankfurtu nad Menem, datowanej 16 lutego br., podpisanej przez prezesa EBC Jean-Claude'a Tricheta, czytamy między innymi, że: "EBC uważa za istotne, nie uprzedzając przyszłego rozstrzygnięcia Trybunału Konstytucyjnego, aby zmiany prawne dotyczące regulacji i nadzoru SKOK weszły w życie tak szybko, jak to możliwe. Kluczowymi elementami w tym zakresie jest poddanie SKOK wymogom nadzorczym na poziomie, który ma zastosowanie do instytucji kredytowych oraz nałożenie obowiązku utrzymywania przez SKOK rezerwy obowiązkowej, jak również zwiększenie pewności prawnej i przejrzystości działalności operacyjnej SKOK". Europejski Bank Centralny napisał, że "powyższe środki powinny towarzyszyć proponowanemu włączeniu SKOK do listy podmiotów mogących ubiegać się o wsparcie w formie gwarancji Skarbu Państwa".
Niewłaściwa ingerencja
W reakcji na opinię EBC rzecznik Kasy Krajowej SKOK Andrzej Dunajski zaznaczył, iż Kasy nie ubiegały się o jakąkolwiek pomoc ze strony państwa. - Spółdzielcze Kasy Oszczędnościowo-Kredytowe rozwijały się i nadal rozwijają mimo panującego kryzysu ekonomicznego. Przypomnijmy, że SKOK-i w swojej historii, w przeciwieństwie do innych instytucji finansowych, nie korzystały z jakichkolwiek środków państwowych - zaznaczył Dunajski.
Rzecznik Kasy Krajowej odniósł się także do planów objęcia SKOK-ów nadzorem publicznym sprawowanym przez Komisję Nadzoru Finansowego. Według Banku Światowego, obecny system nadzoru nad Kasami sprawowany przez Kasę Krajową "nie wydaje się" właściwy ze względu na to, że system SKOK-ów znacznie się rozrósł. - Kasy nie sprzeciwiają się nadzorowi publicznemu nad systemem SKOK-ów. Natomiast zdecydowanie należy podkreślić, że deklarowane cele zwiększenia bezpieczeństwa i zaufania do rynku finansowego nie są możliwe do zrealizowania w oparciu o znowelizowaną ustawę o SKOK-ach, która została skierowana przez prezydenta RP do Trybunału Konstytucyjnego. Ustawa ta utrudni sprawowanie nadzoru nad systemem SKOK-ów oraz zachwieje jego stabilnością. Niewłaściwa ingerencja w dobrze funkcjonujący system może przynieść szkody, a także doprowadzić do innych, niedających się przewidzieć skutków - uważa Dunajski.
Podczas prac nad ustawą, która pod koniec 2009 roku trafiła do TK, reprezentanci Kasy Krajowej postulowali m.in., aby Kasy nadzorować przez KNF jako grupę, za pośrednictwem Kasy Krajowej.
Odnosząc się do ogłoszonego przed niespełna dwoma tygodniami raportu Banku Światowego w sprawie propozycji zmian w zakresie regulacji i nadzoru nad Kasami, wiceprezes Kasy Krajowej Wiktor Kamiński zwracał uwagę, że ustawa trafiła do Trybunału z aż 72 zarzutami, a jej przepisy są niespójne i raczej utrudniałyby wypełnianie nadzoru nad Kasami, niż we właściwy sposób go tworzyły. Sam Bank Światowy zaznaczył, że ustawa będzie wymagała dodatkowych przepisów wykonawczych, gdyż niezbyt jasno określone zostały role Kasy Krajowej SKOK i KNF w zmienionym systemie nadzoru nad Kasami. Ustawa o SKOK-ach, która oczekuje na werdykt Trybunału Konstytucyjnego, była poselskim projektem parlamentarzystów Platformy Obywatelskiej, a pierwsze skrzypce w pracach nad nią grali posłowie PO - byli bądź obecni (urlopowani) - pracownicy banków komercyjnych.
Artur Kowalski
Nasz Dziennik 2011-02-21

Autor: jc