Premier z prywatną wizytą w Zakopanem
Treść
W sobotę premier Jarosław Kaczyński wybrał się na spacer na Wiktorówki, a następnie Rusinową Polanę, gdzie w bacówce został poczęstowany żętycą i oscypkiem.
Premier Kaczyński w ten weekend przebywa z prywatną wizytą w Zakopanem. Jak wyznał dziennikarzom, sporo lat minęło odkąd ostatni raz był w Tatarach, a wcześniej bywał tam często, dzięki czemu zwiedził wszystkie najważniejsze szczyty, doliny i stawy w tych górach. – Pogoda sprzyja, bardzo się cieszę, że tutaj jestem – powiedział.
W planach premiera jest też obiad na polanie Głodówka w Bukowinie Tatrzańskiej. W niedzielę premier odwiedzi Międzynarodowy Port Lotniczy im. Jana Pawła II w podkrakowskich Balicach.
Premier: koalicja nie rozpadnie się z powodu Mojzesowicza
Premier Jarosław Kaczyński uważa, że koalicja rządowa nie rozpadanie się z powodu żądania Samoobrony o odwołanie szefa sejmowej komisji rolnictwa Wojciecha Mojzesowicza (PiS).
– Nie możemy tego rodzaju decyzji podejmować dlatego, że ktoś komuś się naraził. Polityki w ten sposób prowadzić się nie da i ja mam nadzieję, że pan premier Lepper w końcu uzna, że tak właśnie jest – powiedział premier dziennikarzom w sobotę w Zakopanem.
Jednocześnie podkreślił, że nie możliwe jest zwiększanie przyszłorocznych wydatków budżetowych ponad 30 mln zł zaplanowanego deficytu. Dodał, że postulaty wicepremiera Leppera dotyczące zwiększenia wydatków budżetu w przyszłym roku zna do tej pory tylko z prasy.
– Pan premier Lepper wie o tym, że są ograniczenia budżetowe, że musimy się trzymać kotwicy, że nie możemy przekroczyć tych 30 mld zł deficytu, i że w tych ramach robimy wszystko, ażeby szeroko rozumiana sfera społeczna i sfera rolnictwa były odpowiednio wsparte. Ale w tych ramach - przekroczyć ich nie jesteśmy w stanie i to wielokrotnie powtarzałem i powtarzam – podkreślił Jarosław Kaczyński.
Wicepremier i minister rolnictwa Andrzej Lepper (Samoobrona) powiedział w sobotę, że spór o przyszłoroczny budżet może spowodować rozpad koalicji rządowej, natomiast spór o odwołanie szefa sejmowej komisji rolnictwa Wojciecha Mojzesowicza (PiS) nie stwarza takiego zagrożenia.
Pod koniec sierpnia szef Samoobrony zapowiedział, że ustawa budżetowa w obecnym kształcie jest nie do przyjęcia. Samoobrona domaga się m.in. zwiększenia budżetu resortu rolnictwa o ponad 3 mld zł.
W sobotę premier Jarosław Kaczyński potwierdził telewizji TVP3, że będzie zmiana na stanowisku szefa Narodowego Funduszu Zdrowia (NFZ). (PAP)
pku
"TVP3" Kraków 2006-09-04
Autor: ea