Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Pozwólmy wreszcie lekarzom na godne wykonywanie zawodu

Treść

Trudno komentować słowa człowieka, którego kilkunastoletnia "działalność" doprowadziła do dramatycznego spadku poziomu zaufania pacjentów do lekarzy.



Studia medyczne trwają 6 lat plus jeden rok stażu (tutaj obowiązkowe zdanie Lekarskiego Egzaminu Państwowego). Tak więc po 7 latach młody adept sztuki medycznej rozpoczyna swoją drogę zawodową, a w tym czasie inżynier czy prawnik już co najmniej od 2-3 lat pracuje. Jeżeli mamy porównywać zarobki, to tylko tak. Jestem przekonany, że wypadnie to zdecydowanie na korzyść innych zawodów, gdyż zarobki są tam znacznie wyższe od lekarskich.

Nie słyszałem o tym, by lekarze walczyli o ograniczenie koszyka świadczeń, który nie może ujrzeć światła dziennego od kilku już ekip rządzących (różnych opcji).

Pan Sandauer wymienia słabe punkty naszej opieki zdrowotnej i trudno się z nim nie zgodzić, tyle tylko, że za te słabości absolutnie nie są odpowiedzialni lekarze. Pozwólmy wreszcie lekarzom na spokojne, godne wykonywanie zawodu, a nie żądajmy od nich recepty na uzdrowienie opieki zdrowotnej. My nie jesteśmy od tego; adresatem tych postulatów są ludzie u sterów władzy, których zarobki są nieporównywalne z naszymi, a odpowiedzialność wobec narodu - żadna, co obserwujemy na co dzień. To stwierdzenie dotyczy praktycznie wszystkich rządzących dotychczas ekip.

Daleki jestem od wysuwania żądań, by tu i teraz środki przeznaczone na opiekę zdrowotną osiągnęły pułap krajów z tzw. starej Unii, ale jeżeli lekarze z miejscowości przyległych do Czech i Słowacji rano udają się do pracy za miedzę i pracując zgodnie z wymogami Unii 7-8 godzin, zarabiają ponad dwa razy więcej niż u nas, to tak dalej nie może być. Powiem więcej: przy tym poziomie finansowania opieki zdrowotnej w Polsce i zarobkach ludzi, którzy ją świadczą (nie tylko lekarzy, także pielęgniarek, personelu pomocniczego itd.) poziom tych usług to absolutne mistrzostwo świata. Jeżeli to stwierdzenie wywołuje u kogoś niedowierzanie i uśmieszki, proponuję rozmowę z uczestnikami kongresów i sympozjów medycznych o zasięgu europejskim i światowym; może to wreszcie przekona ludzi pokroju pana Sandauera.

Dr JACEK TĘTNOWSKI , "Dziennik Polski" 2007-05-16

sekretarz Okręgowej Rady Lekarskiej w Krakowie

Autor: ea