Pozew o tytuł architekta

Treść

Absolwenci architektury krajobrazu Politechniki Krakowskiej wytoczyli sprawę sądową przeciwko uczelni. Każdy z nich domaga się ponad 100 tys. zł odszkodowania i tytułu architekta, którego nie otrzymali na dyplomach. - Kilka miesięcy zajęły nam przygotowania do skierowania sprawy do sądu. Część pozwów już została złożona w sądzie cywilnym i sądzie administracyjnym, w których będziemy walczyć o odszkodowanie oraz tytuł architekta. Kolejne pozwy powinny wpłynąć do końca września. Jeżeli sąd orzeknie, że uczelnia zawiniła, to mamy szansę dostać odszkodowanie - mówi Tadeusz Górski, absolwent Wydziału Architektury Politechniki Krakowskiej. Pozwy składają zarówno osoby, które odebrały dyplom w tym roku, jak i te ze starszego rocznika. - Występuję o odszkodowanie finansowe - ponad 150 tys. zł. Taka kwota została ustalona m.in. na podstawie tego, że musiałam dojeżdżać do Krakowa, podczas studiów mieszkałam w akademiku, do tego straciłam jeszcze pieniądze na podręczniki, komputer, przyrządy kreślarskie. I najważniejsze: uczelnia obiecywała nam, że zupełnie inaczej będzie wyglądać nasza praca po tym kierunku. Moja obecna praca jest częściowo związana z architekturą krajobrazu, ale nie polega na projektowaniu - mówi Dominika, absolwentka PK. O problemie z uzyskaniem tytułu architekta "Dziennik Polski" jako pierwszy informował już w marcu, kiedy absolwenci odbierali dyplomy ukończenia studiów. - Gdy zaczynaliśmy naukę, zapewniano nas, że po skończeniu studiów otrzymamy tytuł magistra inżyniera architekta. Na trzecim roku dowiedzieliśmy się, że może być z tym problem. Wielokrotnie interweniowaliśmy u władz uczelni. Bez skutku - mówi Tadeusz Górski. Zarządzenie ministra edukacji narodowej z 9 kwietnia 1992 r. w sprawie określenia rodzajów dyplomów i tytułów zawodowych oraz wzorów dyplomów wydawanych przez uczelnie stanowiło, że absolwentom wyższych studiów architektonicznych nadawany jest tytuł magistra inżyniera architekta. W 2004 r. przepisy zostały zmienione i od tego czasu tytuł "magistra inżyniera architekta" otrzymują tylko absolwenci studiów magisterskich na kierunku architektura i urbanistyka. Absolwenci uważają, że nie była to jedyna przeszkoda w uzyskaniu tytułu. - Uczelnia wiedziała, jakie są wymogi, żeby przyznać tytuł, a mimo to program studiów, który ustaliła, był niewystarczający - twierdzi Tadeusz Górski. Aby wykonywać zawód, po ukończeniu studiów architektonicznych należy ubiegać się o przyjęcie do stosownej izby i uzyskać uprawnienia zawodowe. - Nie możemy należeć do Izby Architektów oraz Inżynierów Budownictwa. Wymagania stawiane przez izby nie pokrywają się z programem naszych studiów. Możemy być zatrudniani w biurach projektowych, ale stawki wynagrodzenia są nieporównywalnie mniejsze niż gdybyśmy, posiadając uprawnienia, wykonywali tę samą pracę - tłumaczy Tadeusz Górski. Prof. Dariusz Kozłowski, dziekan Wydziału Architektury PK zapewnia, że uczelnia wielokrotnie prosiła ministerstwo o zgodę na wydanie dyplomów z tytułem architekta. - Musimy się trzymać wytycznych ministerialnych. Dopóki minister nie zdecyduje o wprowadzeniu stosownego tytułu, to nic nie możemy zrobić. Tym, którzy czują się rozczarowani można powiedzieć na pocieszenie, że w przyszłości prawdopodobnie tytuł architekta zarówno absolwentom architektury krajobrazu, jak i architektury i urbanistyki nie będzie wydawany przez uczelnie, tylko w izbach zawodowych - tłumaczy prof. Kozłowski. - Absolwenci architektury krajobrazu mogą starać się o uprawnienia w Izbie Urbanistów. Nie mogą natomiast ubiegać się o takie same uprawnienia zawodowe, jakie mają absolwenci architektury i urbanistyki. Wynika to z różnic programowych, jakie występują między tymi kierunkami. Od października studia na kierunki architektura krajobrazu będą dwustopniowe. Po trzech latach absolwenci otrzymają tytuł inżyniera, a po następnych dwóch - magistra. - W dalszym ciągu nie będzie jednak tytułu zawodowego - przyznaje prof. Kozłowski. W sądzie absolwenci będą się powoływać m.in. na treści zawarte w informatorach Wydziału Architektury PK, które otrzymywali zaczynając studia, informacje oficjalnie zamieszczone na stronie internetowej uczelni oraz korespondencję prowadzoną z Politechniką i rzecznikiem praw obywatelskich. KATARZYNA KLIMEK "Dziennik Polski" 2007-09-25

Autor: wa