Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Pożegnanie Profesora Stelmachowskiego

Treść

- Z wielu spotkań, jakie miałem możność z nim odbyć, nigdy nie zauważyłem złości, nie szamotał się, nie obrażał, nie zniechęcał, zawsze zachował trochę czasu na przemyślenie, a potem podawał próbę rozwiązania - tak mówił wczoraj Prymas Polski ks. kard. Józef Glemp podczas uroczystości pogrzebowych prof. Andrzeja Stelmachowskiego. Mszy św. żałobnej w warszawskiej katedrze św. Jana przewodniczył metropolita warszawski ks. abp Kazimierz Nycz. W uroczystości uczestniczył prezydent Lech Kaczyński, który pośmiertnie odznaczył prof. Stelmachowskiego Orderem Orła Białego za wybitne osiągnięcia w działalności państwowej i publicznej, za zaangażowanie w budowanie tożsamości narodowej wśród Polaków zamieszkałych za granicą i w uznaniu znamienitych zasług dla Rzeczypospolitej Polskiej. Pierwotnie prezydent planował odznaczyć prof. Stelmachowskiego 3 maja podczas uroczystości na Zamku Królewskim.

Homilię podczas Mszy św. żałobnej wygłosił Prymas Polski, ks. kard. Józef Glemp. - Żegnamy żołnierza Armii Krajowej, uczonego, profesora, polityka i praktykującego katolika. Profesor Andrzej Stelmachowski pokazywał, że mimo inercji państwa nie można stać bezczynnie, bo zawsze da się coś poprawić w dziedzinie oświaty, kultury, w odniesieniu do traktowania religii, do prawa majątkowego i rodzinnego. Był politykiem, a więc przemawiał, rozmawiał, tłumaczył, nakłaniał, perswadował, oświadczał, negocjował i zarządzał wtedy, kiedy był w pozycji rządowej, czyli stosował też te narzędzia, jakimi posługują się politycy dla kierowania społeczeństwem. Nie robił tego dla kariery, czynił to z moralnego obowiązku służenia sprawiedliwości i prawdzie. Był absolutnie i drobiazgowo uczciwym, o czym mogłem się sam osobiście przekonać - podkreślił ks. Prymas Glemp.
We Mszy św. oprócz najbliższej rodziny uczestniczyli m.in. prezydent Lech Kaczyński, marszałek Senatu Bogdan Borusewicz oraz prezes Stowarzyszenia "Wspólnota Polska" Maciej Płażyński. Obecni byli również wicemarszałkowie Sejmu Krzysztof Putra i Jarosław Kalinowski, przedstawiciele prezydium Senatu: Krystyna Bochenek, Marek Ziółkowski, Zbigniew Romaszewski, minister edukacji Katarzyna Hall, wiceszef MSZ Jan Borkowski, byli marszałkowie Senatu: Alicja Grześkowiak i Longin Pastusiak, oraz szef PiS Jarosław Kaczyński. W uroczystości uczestniczyła również szefowa Związku Polaków na Białorusi Andżelika Borys.
Po Eucharystii odbyła się ceremonia pogrzebowa o charakterze państwowym na Starych Powązkach.
Profesor Andrzej Stelmachowski był autorem około 160 publikacji książkowych, rozpraw i artykułów z zakresu prawa cywilnego i rolnego. W sierpniu 1980 r. pełnił funkcję doradcy Międzyzakładowego Komitetu Strajkowego w Stoczni Gdańsk. Był także członkiem Komitetu Obywatelskiego przy Lechu Wałęsie i jednym z inicjatorów Okrągłego Stołu ze strony "Solidarności". W latach 1989-1991 piastował stanowisko marszałka Senatu, a w latach 1991-1992 ministra edukacji narodowej w rządzie Jana Olszewskiego. Od lutego 1990 r. do maja 2008 r. prof. Stelmachowski był prezesem Stowarzyszenia "Wspólnota Polska" w Warszawie. W marcu 2007 r. został doradcą prezydenta Lecha Kaczyńskiego do spraw Polonii.
- Trudno tak w kilku słowach opisać zasługi nieżyjącego już profesora Andrzeja Stelmachowskiego. Chyba najważniejsze jest to, że zachował on wiarę w nas, Polonię, i pamięć o nas. Po różnych powojennych perturbacjach i chwilowym zapomnieniu o nas w jego postaci widzieliśmy pamięć rodaków i Ojczyzny - powiedział nam Jarosław Narkiewicz, poseł Akcji Wyborczej Polaków na Litwie. - Ponadto kierowana przez prof. Stelmachowskiego Wspólnota Polska doprowadziła do odremontowania wielu placówek oświatowych, co jest niewątpliwie jego główną zasługą. Jego postawa wobec Polonii jest godna naśladowania - dodał.
Izabela Borańska
"Nasz Dziennik" 2009-04-16

Autor: wa