Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Polska jest zagrożona!

Treść

(M. BORAWSKI)
Rozważanie ks. bp. Kazimierza Ryczana, krajowego duszpasterza ludzi pracy, wygłoszone w czasie Apelu Jasnogórskiego w trakcie XXXII Ogólnopolskiej Pielgrzymki Ludzi Pracy na Jasną Górę 20 września 2014 r.

Królowo Narodu Polskiego,

polski świat pracy reprezentowany głównie przez Niezależny Związek Zawodowy „Solidarność” po raz 32. staje u Twego Tronu. Przynosimy w pierwszym rzędzie naszą wiarę w Syna Bożego, który jest fundamentem solidarności Polaków, wzmocnij naszą wiarę, byśmy mogli jej bronić. Przychodzimy ze św. Janem Pawłem II, bez Jego wiary, modlitwy i miłości Ojczyzny nie byłoby „Solidarności”, która przyniosła wolność Polsce. On jednoznacznie wskazywał, że Jezus jest pewną drogą wiodącą do wolności i niepodległości, drogą bez przemocy i militarnej agresji.

Na ręce Twoje, Królowo Polski, składamy dziękczynienie za kanonizację Jana Pawła II, naszego przewodnika, zanieś je przed Boży Tron, bo On był cały Twój. Przychodzimy z bł. ks. Jerzym Popiełuszką, który poszedł drogą Twojego Syna i poniósł męczeńską śmierć. Jego męczeństwo woła do Polaków, Arabów, Palestyńczyków, Żydów, Rosjan, wypuście z ręki karabin, dobra nie można budować poprzez czynienie zła, przez agresję. Prosimy o rychłą kanonizację ks. Jerzego, patrona polskiej „Solidarności”.

Przynosimy dziękczynienie. Ojczyzny naszej nie depczą buty ani gąsienice obcych najeźdźców. Nie zagrażają nam jeszcze zielone ludziki. Pokój jest darem, dziękujemy za pokój. Chroń nas i cały świat od nieszczęścia wojny, bo nie doszukaliśmy się jeszcze grobów Polaków pomordowanych przez niedawnych okupantów. Nie dopuść do wojny ekonomicznej, bankowej i cybernetycznej, bo one też wprowadzają niewolę i przynoszą śmierć. Dziękujemy za chleb, który zrodziła nasza polska ziemia. Chleb jest darem Nieba dla wszystkich, bo słońce świeci nad sprawiedliwymi i niesprawiedliwymi, a deszcz pada na dobrych i złych.

Prosimy też o sprawiedliwość dla rolników, którzy ponoszą skutki solidarności międzynarodowej, ich ciężary i rekompensaty będą rozłożone solidarnie na innych przedsiębiorców. Bądźmy solidarni. Niech Europejskie Centrum Solidarności nie będzie tylko pomnikiem!

Dziękujemy za dar powołań kapłańskich i zakonnych. Polska potrzebuje ołtarzy, kościołów i krzyży. Ojczyzna potrzebuje apostołów Ewangelii, sakramentów uświęcających i rąk błogosławionych. Polska potrzebuje rozmodlonych sióstr, katechizujących ust i ciepłych rąk otaczających chorego życzliwością. Oby w wyższym seminarium duchownym dla spóźnionych powołań erygowanym w tym roku w Krakowie znaleźli miejsce powołani przez Pana nawet w popołudniowej porze życia. Ojczyzna bez ołtarzy straci swoją tożsamość. Przynosimy przed Twój tron, Królowo Narodu, nasze troski i bóle. Nie przychodzimy przed ikonę Twoją protestować. Protestujemy przed budynkami władz państwowych, by wykrzyczeć niesprawiedliwość, krzywdę robotników, lekceważenie ich prawd w państwie demokratycznym. To jest nasz obowiązek i nasze prawo. W tym sanktuarium zanosimy prośbę: niech chorzy znajdą szybko pomoc lekarza! Niech bezrobotni znajdą pracę! Bo bezczynność prowadzi do degradacji. Daj mądrość rządzącym, by brak rozwoju gospodarczego nie wypędzał Polaków za granicę. Chcemy wykrzyczeć przed Twoim tronem nasz niepokój. Polska – Twoje dziedzictwo – jest zagrożona! Sekularyzm zebrał swoje owoce na zachodzie Europy. Traktat lizboński będący konstytucją Unii Europejskiej nawet nie wspomina o chrześcijaństwie, z którego wyrosła kultura Europy. Do traktatu dostosowywane jest nasze prawo.

Panie i Panowie Parlamentarzyści! Prawo polskie zależy od was. W przyszłym tygodniu odbędzie się głosowanie nad ustawą o przemocy w rodzinie. Ustawa ta tylnymi drzwiami wprowadza ograniczenie prawa rodziców do wychowania i podstępnie wprowadza ideologię gender. Przecież kobieta w Polsce jest najbardziej szanowana wśród krajów europejskich. Panie i Panowie Parlamentarzyści różnych ugrupowań politycznych! Nie pozwólcie ideologicznym rękom dotykać polskiej rodziny! Rodzina i dom rodzinny jest bastionem polskości, jej tożsamości, patriotyzmu, tradycji, rozwoju i wiary. Tyle dziedzin życia gospodarczego i politycznego czeka na uporządkowanie. Po co Polsce taka ustawa? Europa nie ma prawa dotykać laickimi rękami polskiej rodziny!

Nie obronią rodziny nasze środki masowego przekazu. A mogłyby. Błogosławiony jest głos Radia Maryja i Telewizji Trwam. Ale cóż to znaczy wobec armady laickich środków… Smutne to, bo ma miejsce w katolickim kraju. Panie Prezydencie! Ty masz decydujący głos. Twój podpis rozstrzyga ten problem. Królowej Polski polecamy nasze trudności pracownicze, nasze rodziny, naszą Ojczyznę, nowo powołany rząd i osobiście każdego z nas. Amen.


Tytuł pochodzi od redakcji.

Nasz Dziennik, 24 września 2014

Autor: mj