Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Polska gotowa do dialogu w sprawie unijnego budżetu

Treść

Polska jest gotowa do dialogu w sprawie unijnego budżetu. Nie ma jednak zgody na łamanie unijnych traktatów.

Weto Polski i Węgier wobec budżetu unijnego powiązanego z przestrzeganiem praworządności budzi niepokoje wielu państw członkowskich.

– Część gospodarek państw członkowskich jeszcze nie zdołała podnieść się po kryzysie finansowym strefy euro, a w tym momencie na to nakłada się problem pandemii – mówił dr Łukasz Stach, politolog.

Pakiet budżetowy był jednym z tematów czwartkowej wideokonferencji przywódców państw Unii Europejskiej. Zastrzeżenia Polski i Węgier do mechanizmu praworządności poparł premier Słowenii Janez Jansza. Nie zgłosił jednak weta. Już wcześniej mówił on o konsekwencjach mechanizmu.

– Zastosowanie pozatraktatowego instrumentu będzie oznaczało, że o tym, czy praworządność jest przestrzegana, będzie decydowała większość w Radzie Europejskiej, czyli większość polityczna, a to oznacza koniec UE – zaznaczył premier Słowenii Janez Jansa.

Według szefa Rady Europejskiej, Charlesa Michela, sprzeciw wobec mechanizmu praworządności wśród państw członkowskich jest minimalny.

– Zdecydowana większość krajów członkowskich zgadza się na kompromis dotyczący mechanizmu warunkowości. Będziemy kontynuować rozmowy, aby znaleźć rozwiązania, które będą do zaakceptowania dla wszystkich – powiedział Charles Michel.

Szefowa Komisji Europejskiej, Ursula von der Leyen, podkreśliła, że UE już wiele razy wychodziła z krytycznych sytuacji. Komisja Europejska nie chce rezygnować z mechanizmu praworządności.

– Potrzebujemy całego pakietu. Został on uzgodniony między Radą a Parlamentem Europejskim. Teraz ważne jest byśmy poszli do przodu. KE wspiera to porozumienie – oświadczyła Ursula von der Leyen.

Z kolei kanclerz Niemiec Angela Merkel zapewniła, że niemiecka prezydencja bada wszystkie możliwości wyjścia z kryzysu. O rozwiązaniach jednak nie powiedziała.

– Jest to bardzo poważny problem, który musimy rozwiązać, więc nie mogę spekulować. Mogę tylko powiedzieć, że będziemy nad tym bardzo ciężko pracować – powiedziała kanclerz Niemiec Angela Merkel.

Jak zauważył dr Jakub Koper, Niemcy spieszą się z przyjęciem budżetu.

– Prezydencja niemiecka chce mieć na koniec rządów Angeli Merkel  sukces – zauważył dr Jakub Koper, socjolog.

Prezydencja Niemiec kończy się wraz z końcem roku, co oznacza, że budżet mogłaby wprowadzić prezydencja portugalska. Według prof. Tadeusza Marczaka, Niemcom chodzi o pieniądze, gdyż w przeciwieństwie do Polski, Niemcy więcej uzyskują z budżetu niż wpłacają.

– Na pierwszym miejscu jest Holandia, ale na drugim miejscu, z kwotą ponad 100 mld zł w przeciągu 10 lat, są Niemcy – wskazał prof. Tadeusz Marczak, politolog.

Polski rząd nie ugnie się pod presją innych państw – zapewnił wiceminister spraw zagranicznych, Szymon Szynkowski vel Sęk. Dodał, że Polska liczy na dodatkowe wsparcie.

– Jest część krajów, którym bardziej niż Polsce zależy na szybkim przyjęciu rozwiązań  budżetu unijnego i funduszu odbudowy. Liczymy że wśród tych krajów nastąpi refleksja – powiedział minister Szymon Szynkowski vel Sęk.

Na negatywne rezultaty negocjacji przygotowane są Węgry. Premier Wiktor Orban poinformował, że zaciągnął kredyt na ponad 2,5 mld euro.

Rozwój sytuacji w Unii nie jest winą Węgier i Polski – podkreślił minister sprawiedliwości Węgier, Judit Varga.

– Wina leży po stronie tych, którzy w tej historycznej chwili, gdy są kraje, które z niecierpliwością oczekują na pomoc, próbują wywołać zbędne dyskusje ideologiczne i polityczne – wskazała minister Judit Varga.

Sprzeciw rządu wobec mechanizmu praworządności w uchwale wsparł w czwartek Sejm. To głos mniejszości – przekonywał szef Platformy Obywatelskiej, Borys Budka. Zapowiedział też złożenie w Senacie projektu uchwały.

– Która będzie wzywała rząd do jak najszybszego osiągnięcia porozumienia budżetowego, które zostało wynegocjowane – powiedział Borys Budka.

Trzy projekty takich uchwał autorstwa opozycji odrzucił w czwartek Sejm. Według wicemarszałka Senatu, Marka Pęka, opozycji zależy na zdyskredytowaniu rządu.

– Mogę spodziewać że będą tam mocne słowa o postępującym polexicie, o antyeuropejskości polskiego rządu, to będą oczywiście wszystko nieprawdy – zaznaczył wicemarszałek Senatu, Marek Pęk.

Nowy budżet i fundusz odbudowy to w sumie 1,8 mld euro.

TV Trwam News

Żródło: radiomaryja.pl, 20

Autor: mj