Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Podatki i przepisy nie mogą krępować

Treść

"Narodowy kapitalizm" ma być odpowiedzią Prawicy Rzeczypospolitej na liberalizm Platformy Obywatelskiej i etatyzm Prawa i Sprawiedliwości. PR zaprezentowała wczoraj swój program gospodarczy. Lider Prawicy Rzeczypospolitej (PR) Marek Jurek podkreślał, że jego partia opowiada się za zaangażowaniem na rzecz rozwoju przedsiębiorczości, a także za kształtowaniem "dobrej struktury społecznej". PR dużą wagę przywiązuje do swobody gospodarowania. - Wskazujemy na swobodę działalności gospodarczej i procesu inwestycyjnego jako podstawy wolnego gospodarowania. Mówimy o tym, że finanse publiczne nie mogą przytłaczać budżetów rodzinnych, a więc podatki powinny być systematycznie obniżane i więcej pieniędzy powinno być pozostawionych w kieszeni podatnika - powiedział nam Artur Zawisza (PR). Zawisza zapowiedział, że w przyszłym tygodniu zostanie w Sejmie złożony projekt nowelizacji ustawy o swobodzie działalności gospodarczej eliminujący szereg barier rozwoju przedsiębiorczości. Gospodarka ma służyć ludziom PR opowiada się za "narodowym kapitalizmem" w podejściu do gospodarki. - Narodowy kapitalizm jest odpowiedzią na jednostronne spojrzenie dwóch głównych partii parlamentarnych. Z jednej strony mamy beznamiętny liberalizm Platformy Obywatelskiej, z drugiej - toporny etatyzm Prawa i Sprawiedliwości. Chcemy pokazać, że jest możliwość tworzenia konserwatywnej syntezy, w której wolna i nieskrępowana gospodarka nie kłóci się z właściwymi zadaniami państwa, jakim jest tworzenie dobrego prawa i strzeżenie jego reguł. Ostatecznie całość gospodarki ma służyć ludziom, rodzinom i Narodowi Polskiemu - tłumaczy Zawisza. Prawica chce jednocześnie, aby państwo stosowało efektywny nadzór nad niektórymi rynkami wrażliwymi, np. finansowym. Opowiada się także za konsekwentnym strzeżeniem konkurencji i praw konsumenta. Zdaniem PR, powinniśmy również prowadzić aktywną politykę europejską zmierzającą do otwierania rynków pracy i rynków usług dla polskich firm i pracowników. Sprzeciw budzą jednak koncepcje ujednolicania stawek podatkowych w całej Unii, co jest niekorzystne dla naszej gospodarki. Prawica chciałaby także zachęcić obecnych imigrantów zarobkowych do powrotu do kraju i inwestowania w Polsce pieniędzy zarobionych za granicą. PR proponuje również koncepcję powiązania złotego z euro, co miałoby pozwolić na obniżenie stóp procentowych, choć do samego przyjęcia w Polsce euro "podchodzi sceptycznie". Propozycja LPR lepsza niż ulgi podatkowe Niezwykle duża waga przywiązywana jest do roli rodziny, która w programie gospodarczym Prawicy jest podmiotem podatkowym. PR chciałaby systemu podatkowego, w którym na każdego członka rodziny przypadałaby odpowiednio wysoka kwota wolna od podatku. - Z tego punktu widzenia za odpowiedni uważamy postulat ilorazu rodzinnego złożony przez Ligę Polskich Rodzin. Jest to dalej idący krok niż jakiekolwiek ulgi podatkowe - dodał Zawisza. Jego zdaniem, planowane przez rząd prorodzinne zmiany podatkowe, które mają zamknąć się w kwocie 2,8 mld zł, w odniesieniu do kilkunastomiliardowych skutków obniżki składki rentowej pokazuje, że obniżanie podatków dla rodzin wychowujących dzieci nie było priorytetem rządu. Prawica postuluje również wprowadzenie zakazu pracy w niedziele i święta. Artur Kowalski "Nasz Dziennik" 2007-06-29

Autor: wa