PKP jak Deutsche Bahn

Treść

Premier Donald Tusk pochwalił ministra transportu Sławomira Nowaka za "uporządkowanie" sytuacji na kolei. Na pochwały minister Nowak miał zasłużyć doprowadzeniem do poprawy punktualności odjazdów pociągów.

Premier poinformował, iż minister Nowak zameldował, że pociągi w Polsce jeżdżą teraz z punktualnością Deutsche Bahn. I ocenił, że "start Nowaka w nowym rządzie jest jednym z najbardziej udanych".
Minister skarbu Mikołaj Budzanowski oraz minister transportu Sławomir Nowak byli wczoraj kolejnymi ministrami, których resorty - z okazji 100 dni rządu - przeglądał premier Donald Tusk. Szef rządu poinformował, że z ministrem skarbu rozmawiał o problematyce bezpieczeństwa energetycznego, m.in. o budowie terminalu gazowego, o gazie łupkowym oraz energii jądrowej. - Bezpieczeństwo energetyczne, szczególnie przy tej niepewności na rynkach energetycznych, jeśli chodzi o ceny paliw, to temat numer jeden większości naszych spotkań - zapewniał premier. Według Tuska, rząd ma być bliski zakończenia prywatyzacji małych firm, które obecnie nie przynoszą dochodów. Pochwały ze strony premiera czekały Sławomira Nowaka. Na ocenę ministra transportu zdaje się nie wpłynęło nawet niedotrzymanie zapowiedzi zapewnienia przynajmniej tzw. przejezdności podczas Euro 2012 budowanych autostrad ani nawet pękanie ich nawierzchni, mimo że ruchu samochodowego tam jeszcze nie ma. Premier potwierdził, że na Euro nie będą gotowe odcinki autostrady A4 i A1 na odcinkach do Warszawy i do granicy z Ukrainą. A1 na odcinku między Toruniem a Strykowem ma być gotowa do końca roku, natomiast A4 - w pierwszym kwartale roku 2013. Nowak zapunktował u szefa rządu informacją, iż udało się uporządkować kwestie związane z rozkładem jazdy na kolei. Dzięki temu w styczniu punktualność pociągów miała osiągnąć rekordowy jak na polskie standardy poziom - porównywalny do Deutsche Bahn. Donald Tusk żartował, że "to brzmi aż nieprawdopodobnie", i za tę przekazaną przez Nowaka informację na razie nie bierze odpowiedzialności. Sławomir Nowak poinformował, że punktualność pociągów udało się poprawić "racjonalizacją" rozkładu jazdy. Prawdomówność ministra transportu może zweryfikować bez trudu każdy podróżujący polskimi kolejami.

Artur Kowalski

Nasz Dziennik Środa, 29 lutego 2012, Nr 50 (4285)

Autor: au