Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Pieskie życie studentów

Treść

Tylko cztery uczelnie w kraju oferują studia weterynaryjne: Akademie Rolnicze w Lublinie i Wrocławiu, Uniwersytet Warmińsko-Mazurski w Olsztynie i Szkoła Główna Gospodarstwa Wiejskiego w Warszawie. O utworzenie wydziału weterynaryjnego stara się też Uniwersytet Technologiczno-Przyrodniczy w Bydgoszczy. Nic dziwnego, studia weterynaryjne to od lat jedne z najbardziej obleganych kierunków. W tym roku w Akademii Rolniczej w Lublinie o przyjęcie na jedno miejsce ubiegało się 9 kandydatów. Jeszcze więcej chętnych (11 na miejsce) miał Wydział Medycyny Weterynaryjnej w Szkole Głównej Gospodarstwa Wiejskiego w Warszawie. Od lat nie udało się jednak utworzyć takiego wydziału w Krakowie, który jest przecież jednym z największych ośrodków akademickich w Polsce. Młodzi ludzie z naszego regionu, marzący o leczeniu zwierząt, muszą dojeżdżać na studia często kilkaset kilometrów. Andrzej Deja, student V roku weterynarii w AR w Lublinie, z Pyzówki koło Nowego Targu - swojej rodzinnej miejscowości - musi jechać sześć godzin, by dostać się do szkoły. - Wydział weterynaryjny w Krakowie to by było dla mnie spore ułatwienie i na pewno skorzystałbym z możliwości studiowania bliżej domu - przyznaje. - Mógłbym częściej odwiedzać rodzinę. Ponadto Kraków jest bardzo atrakcyjnym miejscem do studiowania. Rektor krakowskiej AR prof. Janusz Żmija podkreśla, że weterynaria to kosztochłonny kierunek i do jego utworzenia potrzebne jest wsparcie z budżetu państwa. Czy uczelnia wystąpiła o taką dotację? - Na razie nie, ale obiecuję, że jeśli w najbliższych wyborach władz uczelni zostanę wybrany na kolejną kadencję, to podejmę ten temat. Kraków wart jest weterynarii - podkreśla rektor Żmija. - Moim zdaniem cztery wydziały weterynaryjne w Polsce to bardzo dużo. Każdy z nich wypuszcza rocznie około 300 absolwentów. Rynek nie potrzebuje aż tylu lekarzy weterynarii - mówi dr Wacław Czaja, prezes Małopolskiej Izby Lekarsko-Weterynaryjnej. Jednocześnie prezes przyznaje, że poważne problemy zaczynają być odczuwalne na wsiach. - Mało kto chce pracować na prowincji, gdzie weterynarz ma do czynienia z dużymi zwierzętami. Wszyscy chcą być specjalistami od psów i kotów, tym bardziej że studia weterynaryjne od kilku lat są mocno sfeminizowane - zauważa prezes Czaja. Weterynarze bez problemu znajdują też dobrze płatną pracę w krajach Unii Europejskiej. W ciągu ostatnich dwóch lat z możliwości wyjazdu skorzystało 21 lekarzy z Małopolski. - To dopiero początek, na pewno takich osób będzie wkrótce zdecydowanie więcej - przewiduje dr Wacław Czaja. I jeszcze jeden argument za uruchomieniem studiów weterynaryjnych w Krakowie. Jak podkreśla prezes Czaja, na bardzo skomplikowane i ryzykowne operacje zwierzęta z naszego województwa muszą być przewożone do ośrodków akademickich - Lublina lub Wrocławia, gdzie pracują lepsi specjaliści, którzy dysponują jednocześnie odpowiednimi warunkami. ANNA KOLET-ICIEK Akademia kusi nowymi kierunkami Akademia Rolnicza na spotkaniu z dyrektorami, nauczycielami i uczniami szkół średnich zaprezentowała swoją ofertę dydaktyczną i zasady rekrutacji na przyszły rok akademicki. AR zaoferuje kandydatom naukę na 16 kierunkach i 35 specjalnościach. Nowością będzie kierunek biologia ze specjalnością biologia stosowana oraz kierunek towaroznawstwo ze specjalnością towaroznawstwo żywności. Na Wydziale Hodowli i Biologii Zwierząt na kierunku Zootechnika uruchomione zostaną specjalności - hodowla i użytkowanie koni oraz hodowla ekologiczna i ochrona zwierząt. Na Wydziale Inżynierii Środowiska i Geodezji, na kierunku Inżynieria Środowiska uruchomiona zostanie gospodarka i inżynieria wodna, a na kierunku Geodezja i Kartografia specjalność rozwój regionalny. Na kierunku Ogrodnictwo na Wydziale Ogrodniczym powstanie specjalność bioinżynieria. Wydział Agroinżynierii będzie miał dwie nowe specjalności: inżynieria rolnicza i spożywcza oraz ekoenergetyka i technika leśna, natomiast na kierunku Zarządzanie i Inżynieria Produkcji specjalność organizacja i logistyka w inżynierii produkcji. Na wszystkie kierunki w AR w przyszłym roku, z wyjątkiem specjalności sztuka ogrodowa, gdzie dodatkowym kryterium jest egzamin z rysunku odręcznego, obowiązuje konkurs świadectw dojrzałości. W Akademii Rolniczej studiuje obecnie ponad 13 tys. osób. (ANKO) "Dziennik Polski" 2007-11-22

Autor: wa