"Pasy" mają psychologa
Treść
Od wczoraj piłkarze Cracovii mają psychologa, został nim Kamil Wódka, który przygotowuje pracę habilitacyjną na Akademii Wychowania Fizycznego w Krakowie. Nowy psycholog miał pierwsze spotkanie z piłkarzami. Zawodnicy byli podzieleni na dwie grupy, pisali na kartce, czego spodziewają się po tej współpracy. Kolejne spotkanie z psychologiem zaplanowane jest na czwartek. Kamil Wódka współpracował już ze sportowcami, m.in. przed paroma laty przez rok z Polskim Związkiem Narciarskim, a konkretnie z polska kadrą skoczków i Adamem Małyszem (po rezygnacji dr. Jana Blecharza). Po sobotnim meczu z Wodzisławiu trener Stefan Majewski dał zawodnikom dwa dni wolnego. Wczoraj zawodnicy ćwiczyli dwukrotnie na sztucznym boisku przy ul. Wielickiej. Popołudniowe zajęcia to była wewnętrzna "gierka" na zawężonym boisku. W zajęciach uczestniczyli kontuzjowani ostatnio piłkarze: Jacek Wiśniewski, Bartłomiej Dudzic i Michał Karwan. Wiśniewski nie ćwiczył z kolegami od meczu z Wisłą, kiedy to został kopnięty w nogę w meczu Młodej Ekstraklasy i na nodze zrobił się olbrzymi krwiak. - Trochę biegałem w poprzednim tygodniu, od dzisiaj ćwiczę już normalnie - mówił Wiśniewski. 19-letni Dudzic zszedł w sobotę z boiska w 60 minucie spotkania w Wodzisławiu po tym, jak został kopnięty w kostkę. - Był mały obrzęk, ale mogę już ćwiczyć - mówi Dudzic. Z kolegami na pełnych obrotach ćwiczył też Michał Karwan, który bardzo długo leczył uraz ścięgna Achillesa, a kiedy przed paroma tygodniami wrócił na boisko, doznał urazu kostki. Karwan bardzo chciałby zagrać w niedzielnym meczu o Puchar Ekstraklasy z Kolporterem Koroną Kielce. Jedynym graczem podstawowej kadry, który z powodu kontuzji jest wyłączony z treningów, jest Karol Kostrubała. Jest po artroskopii kolana, na razie przechodzi rehabilitację, treningi powinien zacząć od poniedziałku. (as) "Dziennik Polski" 2007-11-14
Autor: wa