Nowe zasady wypłacania świadczeń rodzinnych

Treść

Wiele osób, którym do tej pory zakłady pracy wypłacały świadczenia rodzinne, nie złożyło jeszcze wniosków w urzędach gmin.

Od kilku lat gminy przejmują wypłacanie świadczeń rodzinnych od firm i Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. Od 1 września tego roku samorządy będą odpowiadać za wypłacanie wszystkich świadczeń rodzinnych. Ostatnią grupą - przejmowaną obecnie - są pracownicy z firm zatrudniających ponad 20 osób.

W Krakowie przyjęto do tej pory 10 tys. wniosków, choć w ubiegłym roku Wydział Świadczeń Socjalnych Urzędu Miasta Krakowa rozpatrywał ich dwa razy więcej. Do tego trzeba jeszcze doliczyć 4-5 tys. wniosków od pracowników, którym zasiłki wypłacały dotąd zatrudniające ich firmy.

- Od osób, które do tej pory nie były naszymi klientami, otrzymaliśmy dopiero 2 tysiące wniosków o przyznanie świadczeń rodzinnych - mówi Jan Szlagor z Wydziału Świadczeń Socjalnych UMK. - Wygląda na to, że nie wszystkie zakłady pracy informują swoich pracowników o zmianie zasad wypłacania świadczeń rodzinnych.

Podobnego zdania jest Jan Hućko z Wydziału Zdrowia i Opieki Społecznej Urzędu Miasta Tarnowa. - Do wielu osób informacja o konieczności złożenia wniosku dotrze dopiero na początku września, gdy wypłata będzie mniejsza o kwotę świadczeń - zapowiada. W Tarnowie do 6 tys. osób, którym urząd wypłacał świadczenia rodzinne, wysłano formularze nowych wniosków. Oprócz tego tysiąc formularzy trafiło do dużych zakładów pracy. Do tej pory Urząd Miasta przyjął 5 tys. wniosków od swoich dotychczasowych klientów i około 200 od nowych.

- Szacowaliśmy, że przybędzie nam 3 tysiące nowych osób pobierających świadczenia rodzinne; już możemy powiedzieć, że będzie ich o jedną trzecią mniej. Zdarza się, że osoby, którym wypłacano świadczenia w zakładzie pracy, mają zbyt wysokie dochody, więc nie możemy im tego zasiłku przyznać - wyjaśnia Jan Hućko. Trzeba pamiętać, że wysokość dochodu uprawniająca do tej formy pomocy nie zmieniła się od kilku lat, a pensje w tym czasie wzrosły.

W Nowym Sączu o przyznanie świadczeń rodzinnych zwróciło się 5 tys. osób. W ubiegłym roku było ich o tysiąc więcej, a z szacunków wynikało, że nowych klientów przybędzie jeszcze 2 tysiące. Według Józefy Pieczkowskiej, dyrektor Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Nowym Sączu, wiele osób musi dość długo czekać na zaświadczenie urzędu skarbowego o ubiegłorocznych dochodach, które musi być załączone do wniosku o przyznanie świadczeń.

Świadczenia rodzinne przyznaje się na rok, na okres od września do sierpnia. Złożenie wniosku o przyznanie tych świadczeń do końca lipca gwarantuje, że pieniądze będą wypłacone do końca września. Aby dostać świadczenia za pełny okres od września do sierpnia, wystarczy złożyć wniosek 30 września, ale pieniądze będą wypłacone dopiero w październiku. Złożenie wniosku w październiku powoduje, że zasiłek przyznawany jest na okres od października do sierpnia.

Prawo do zasiłku rodzinnego i związanych z nim dodatków przysługuje, gdy dochód na osobę w rodzinie wynosi do 504 zł, a gdy w rodzinie jest dziecko niepełnosprawne - 583 zł. (GEG)

ZALEŻY OD WIEKU DZIECKA

Od 1 września wysokość zasiłku rodzinnego zależy od wieku dziecka; do tej pory zależała od liczby dzieci. 48 zł przysługuje na dziecko w wieku do 5 lat, 64 zł - na dziecko w wieku od 5 do 18 lat, a 68 zł - na dziecko od 18 do 21 lat (dla niepełnosprawnych - do 24 lat), które się uczy. Dotychczas na pierwsze i drugie dziecko wypłacano po 43 zł, na trzecie - 53 zł, a na czwarte i kolejne - 66 zł.

Wzrosną także niektóre dodatki do zasiłku. Np. dodatek na rozpoczęcie roku szkolnego będzie wynosić od 1 września 100 zł (a nie jak dotąd 90 zł). Nowy dodatek na dziecko mieszkające w internacie wyniesie 90 zł (o 10 zł więcej), a na dojeżdżające do szkoły - 50 zł (do tej pory - 40 zł). (GEG)
"Dziennik Polski" 2006-08-04

Autor: ea