Przejdź do treści
Przejdź do stopki

"Nowe twarze" na treningu nowotarżan

Treść

Uważni obserwatorzy poniedziałkowych zajęć hokeistów Podhala dostrzegli w sporej grupie zawodników dwóch nowych obrońców. 28-letni wychowanek Slovana Bratysława - Marek Priechodský - ma za sobą występ w pierwszej reprezentacji Słowacji i bardzo udane mistrzostwa świata juniorów w 1999 r. w kanadyjskim Winnipeg (brązowy medal). Nic zatem dziwnego, że kilka miesięcy później był draftowany przez klub NHL - Tampa Bay Lightning. W najlepszej lidze świata nigdy nie zagrał, a jego ambicje musiał zaspokoić 2-letni pobyt w Pensacola Ice Pilots (ECHL). W rodzinnym kraju grał w Slovanie, z którym zdobył w 2000 r. mistrzostwo, a także w Dukli Senica, Martimeksie Martin, HK Bańska Bystrzyca i HKm Zvolen. Z tego ostatniego klubu został w tym sezonie wypożyczony najpierw do ekstraligowego HK 36 Skalica, a od 30 października do MsHK Żilina. W niedzielę, w przegranym meczu ze Skalicą 3-4, Priechodsky rozegrał 519. spotkanie ligowe w karierze (24. w tym sezonie). Na treningu pokazał się z dobrej strony i powinien być wzmocnieniem "Szarotek". Drugą nową twarzą jest 19-letni kanadyjski obrońca Justin Mazurek. Urodził się w Calgary, ale jego rodzice pochodzą z Lublina, dlatego posiada również polski paszport. Ma za sobą grę w ligach juniorskich - AJHL (kluby Drumheller Dragons, Bonnyville Pontiacs), QMJHL (Gatineau Olympiques) i WHL (Portland Winter Hawks). Obecny sezon rozpoczął w bytomskiej Polonii, ale 13 listopada - po zaledwie 7 meczach - rozwiązał kontrakt za porozumieniem stron. - Względy rodzinne zmusiły Justina Mazurka do powrotu do Kanady - ogłosiły władze Polonii. Wczoraj trenował w Nowym Targu, więc prawdziwe powody opuszczenia Śląska są chyba inne. (ANGO) "Dziennik Polski" 2007-12-04

Autor: wa