Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Niepochlebna ocena

Treść

Prawie 10 proc. małopolskich uczniów nie zdało nowej matury. Na Podkarpaciu egzamin "oblało" ponad 13 proc. zdających. Niektórzy uczniowie zaraz po otrzymaniu wyników udali się do siedziby Okręgowej Komisji Egzaminacyjnej z żądaniem wglądu w swoje prace, które - ich zdaniem - zostały źle ocenione.

Na ten dzień tegoroczni maturzyści czekali ponad miesiąc. Wczoraj okręgowe komisje egzaminacyjne podały wyniki nowej matury. Uczniowie musieli zgłosić się po nie do dyrektora szkoły. Dostali wydruk komputerowy z punktami uzyskanymi z poszczególnych przedmiotów, a niektórzy z nich odebrali też świadectwa dojrzałości. Pozostali poczekają na ten dokument najdłużej do czwartku. Natomiast w środę zostanie uruchomiony serwis SIEMA (na stronie internetowej www.oke.krakow.pl), gdzie po zalogowaniu będzie można przyjrzeć się jeszcze raz swoim wynikom.

Już wczoraj, zaraz po odebraniu wyników, niektórzy krakowscy maturzyści postanowili złożyć w OKE podanie z prośbą o wgląd w swoją pracę. Tak zrobiła m.in. grupa maturzystów z V LO. - Chcę zobaczyć moją pracę z języka szwedzkiego, gdyż mam wątpliwości czy wynik, który uzyskałam, nie jest zaniżony - mówi Gabriela Rudnik, która z tego przedmiotu dostała 68 proc. możliwych do zdobycia punktów z części podstawowej. - Szwedzki to język, który znam tak dobrze jak polski, nie rozumiem, dlaczego dostałam z niego tak mało punktów.

Wątpliwości ma również jej koleżanka Natalia, która na maturze zdawała historię. Z poziomu podstawowego dostała 89 proc. punktów, z rozszerzonego tylko 34 proc. - Nie rozumiem tej dysproporcji, tym bardziej, że na części rozszerzonej był temat, który dobrze znam i z którego byłam świetnie przygotowana - denerwuje się Natalia.

- Niestety, maturzyści nie mogą odwołać się od oceny - mówi Krystyna Traple z krakowskiej OKE. - Oczywiście, mogą dostać do wglądu swoje prace, ale jeżeli żadne z zadań nie zostało pominięte przez egzaminatora podczas oceniania arkusza, nic nie wskórają.

Zgodnie z ministerialnym rozporządzeniem wynik nowej matury jest ostateczny.

Ponad 88 proc. ze świadectwem dojrzałości

Na terenie podległym krakowskiej Okręgowej Komisji Egzaminacyjnej (woj. małopolskie, podkarpackie, lubelskie) maturę zdało 88,4 proc. uczniów.

Najgorzej maturzyści poradzili sobie z matematyką. W Małopolsce tego przedmiotu nie zdało ponad 14 proc. uczniów. Z królową nauk mieli problemy nawet uczniowie najlepszych krakowskich liceów. W I LO właśnie z matematyki matury nie zdała jedna osoba, dwie osoby "wyłożyły się" na tym przedmiocie w VIII LO. - Ci, którzy zdali, osiągnęli dobre wyniki z poziomu podstawowego (ok. 72 proc. możliwych do zdobycia punktów), ale trochę gorsze z rozszerzonego (47 proc. punktów) - mówi Zdzisław Kusztal, dyrektor VIII LO w Krakowie.

W XXXI LO w Krakowie z matematyką nie poradziło sobie aż 10 osób. - Uczniowie już po egzaminie mówili, że mieli zbyt mało czasu na rozwiązanie wszystkich zadań - tłumaczy Piotr Igar-Makowski, dyrektor XXXI LO.

W Małopolsce najlepiej wypadł język angielski, z którym poradziło sobie prawie 100 proc. maturzystów.

Z przedmiotów wybranych najgorzej wypadła informatyka, a najlepiej chemia.

W tym roku nową maturę zdawali uczniowie liceów ogólnokształcących i liceów profilowanych. Zdecydowanie lepiej wypadli ci pierwsi. W Małopolsce matury nie zdało 1145 absolwentów LO, podczas gdy w liceach profilowanych egzamin oblało ponad 26 proc. zdających. Jeszcze gorzej wypadli absolwenci LP na Podkarpaciu, tam matury nie zdało ponad 30 proc. uczniów.

Uczniowie, którzy nie zdali matury oraz ci, którzy chcą podwyższyć swój wynik, muszą do 30 czerwca złożyć podanie u dyrektora swojej szkoły.

Ściągali, napiszą jeszcze raz

232 osoby z terenu krakowskiej OKE będą musiały jeszcze raz napisać maturę. Zostały one bowiem przyłapane na ściąganiu. Niektórzy uczniowie zostali wyrzuceni z sali egzaminacyjnej już podczas egzaminu, nieuczciwość innych wyszła na jaw dopiero podczas sprawdzania prac. - Były przypadki, że w pracach egzaminatorzy znajdywali ściągi lub takie same błędne odpowiedzi - tłumaczy Krystyna Traple.

Najwięcej unieważnionych prac było z matematyki, geografii i języka angielskiego. Swoją drugą szansę na zdanie matury nieuczciwi maturzyści dostaną dopiero w styczniu 2006 r. (ANKO)

KomentujĄ dla nas

Prof. KRZYSZTOF KONARZEWSKI (Instytut Spraw Publicznych): - Tak duży odsetek osób, które nie zdały matury, odbieram jako manipulację polityczną. W ten sposób podwyższono prestiż tego kosztownego i bezsensownego egzaminu. Pokazano, że nie jest on dla wszystkich. Martwi mnie jednak kiepski wynik z matematyki. Wkrótce matematyka powinna stać się przedmiotem obowiązkowym na maturze. Jednak najpierw trzeba zmienić sposób nauczania tego przedmiotu. Służy temu zmiana podstawy programowej, nad którą pracujemy obecnie w Instytucie Spraw Publicznych. Jeśli nasz projekt wejdzie w życie, materiał zostanie znacznie zredukowany. Będą również musiały obniżyć się wymagania egzaminacyjne, ale tylko na poziomie podstawowym. Poziom rozszerzony powinien być trudny i tylko dla najlepszych.

PIOTR IGAR-MAKOWSKI, dyrektor XXXI LO w Krakowie: - Nie jestem zadowolony ani z przebiegu tego egzaminu, ani z jego wyników. Uważam, że nowa matura jest do poprawki. W przyszłym roku powinien ulec zmianie terminarz egzaminów ustnych - po maturze pisemnej lub w trakcie jej trwania. Koniecznie należy skrócić czas oczekiwania na wyniki. Trzeba też rozwiązać kwestię zapłaty za pracę nauczycieli. Jeśli nadal będzie się lekceważyć tę kwestię, może to doprowadzić do tego, że w przyszłości nauczyciele odmówią pracy w komisjach egzaminacyjnych.KRYSTYNA GRZYBOWSKA-MNICH, dyrektorka I LO w Krakowie: - Wszyscy obawialiśmy się o przebieg tego egzaminu. Okazało się jednak, że matura nie była wcale taka zła, a wszystko przebiegało bez zarzutów. Na przyszłość chciałabym jednak, żeby dyrektorzy szkół nie musieli wstawać o trzeciej rano, aby odebrać arkusze. Dobrze byłoby również, aby nauczyciele otrzymali zapłatę za pracę przy egzaminie i żeby nowa matura była dla uczniów prawdziwą przepustką na studia.

Not. (ANKO)

"Dziennik Polski" 2005-06-28

Autor: ab