Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Nie pozew, a doniesienie

Treść

Prezydent Krakowa Jacek Majchrowski chce, żeby prokuratura z urzędu zajęła się sprawą zniesławienia go przez ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobrę. Jeszcze w poniedziałek prezydent Krakowa zapowiadał, że pozwie ministra sprawiedliwości do sądu. - Prezydent Jacek Majchrowski zasięgnął opinii prawników spoza magistratu, którzy uznali, że prokuratura powinna zająć się sprawą z urzędu - powiedział nam Marcin Helbin, rzecznik prasowy prezydenta Krakowa. - Jacek Majchrowski został pomówiony jako funkcjonariusz publiczny - nie tylko jako prezydent miasta Krakowa, ale także jako sędzia i wiceprezes Trybunału Stanu. Marcin Helbin poinformował, że przygotowywane jest pismo do prokuratura z wnioskiem o wszczęcie postępowania z urzędu; być może jutro zostanie wysłane. - Jeżeli nie będzie reakcji, wtedy dopiero zostanie złożony prywatny pozew do sądu o zniesławienie - zapowiedział rzecznik. Do starcia między prezydentem a ministrem doszło na tle informacji o rzekomym podłożeniu podsłuchu prezydentowi Krakowa i postępowania prokuratorskiego w sprawie przebudowy Rynku Głównego. Jacek Majchrowski sugerował, że sprawa ma charakter polityczny. Poczuł się urażony wypowiedziami ministra sprawiedliwości, który nazwał go "zwykłym nieudacznikiem" i "kolegą Jerzego Jaskierni". Oceniając sposób obrony Jacka Majchrowskiego, minister powiedział, że tak się bronią przestępcy. Prezydent Krakowa zwłaszcza to ostatnie stwierdzenie uznał za zniesławienie i zażądał przeprosin. W odpowiedzi minister oświadczył, że jeśli prezydent chce go pozwać, to niech to zrobi. (GEG), "Dziennik Polski" 2006-09-20

Autor: ea