Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Nie ma szans na mundurki

Treść

W Małopolsce trudno jest znaleźć szkołę, której uczniowie już we wrześniu przyjdą na lekcje ubrani w jednolite stroje. Tymczasem Ministerstwo Edukacji ostrzega - wraz z rozpoczęciem roku szkolnego wszystkie dzieci mają iść do szkół w mundurkach. Małopolskie szkoły są nieprzygotowane do wprowadzenia od 3 września jednolitych strojów. - Firma krawiecka uszyje nam mundurki dopiero we wrześniu - mówi Jadwiga Sadowska, dyrektorka Szkoły Podstawowej nr 2 w Krakowie. - Nie zamówiliśmy tych strojów wcześniej, bo przecież przez wakacje dzieci rosną. - Rodzice naszych uczniów nadal prowadzą negocjacje z firmą krawiecką, która początkowo nie chciała nam uszyć mundurków według naszego projektu. Do czasu załatwienia tej sprawy poprosimy dzieci, żeby chodziły ubrane w jasne bluzki - dodaje Elżbieta Grzybek, dyrektorka Szkoły Podstawowej nr 86 w Krakowie. Rozmowy w sprawie strojów toczą się również w krakowskim Gimnazjum nr 20. - Myślę, że nasze dzieci zostaną umundurowane dopiero w październiku - mówi Teresa Kucybała, dyrektorka szkoły. - Sprawę mundurków załatwimy w ciągu dwóch pierwszych tygodni września - ma nadzieję Maria Dobrzyńska, dyrektorka Gimnazjum nr 1 w Chrzanowie. - Podejrzewam, że z zakupem mundurków wyrobimy się na koniec września - dodaje Marzenna Strach, szefowa Zespołu Szkół Muzycznych w Tarnowie. - Nie ma co się spieszyć z tymi mundurkami - zaznacza z kolei Bożena Krok, dyrektorka Gimnazjum nr 3 w Olkuszu. Innego zdania jest jednak resort edukacji. - Mamy nadzieję, że dyrektorzy szkół i rodzice dołożą wszelkich starań, aby wraz z rozpoczęciem roku wszystkie dzieci poszły do szkół w strojach jednolitych i aby przepisy prawa były realizowane - poinformowano nas wczoraj w biurze prasowym ministerstwa. MEN nie planuje też wprowadzenia żadnego okresu przejściowego dla szkół, które nie zdążą z zakupem mundurków. Nie wiadomo jednak, co grozi dyrektorom za zwłokę. Resort uchyla się od odpowiedzi na to pytanie. Co na to Małopolskie Kuratorium Oświaty? - Zapis ustawy obliguje dyrektorów do wprowadzenia od pierwszego dnia nowego roku szkolnego strojów jednolitych dla uczniów - przypomina Józef Rostworowski, małopolski kurator oświaty. - Jednak życie jest bardziej skomplikowane i ten rok potraktujemy ulgowo. Na pewno nie będziemy karać dyrektorów za to, że uczniowie nie mają mundurków. Ukarany może być jednak uczeń, który nie dostosuje się do obowiązującego prawa i notorycznie będzie odmawiał noszenia jednolitego stroju. Dyrektorzy szkół obawiają się, że takich uczniów może być sporo. Na opinię rządu trzeba było jednak czekać kilka miesięcy. Pojawiła się dopiero w lipcu, w trakcie sejmowych wakacji i już wtedy zapowiadano, że nowa ustawa może wejść w życie najwcześniej w styczniu 2008 r. Posłowie wrócili do pracy nad ustawą dopiero w tym tygodniu, ale obecny kryzys polityczny może skutecznie prace zablokować. Czy samotne matki jeszcze raz podejmą walkę o funduszu alimentacyjny, gdy obecny Sejm nie dokończy prac nad ustawą? - Cały czas wierzę, że nie będzie to konieczne, ale się nie poddamy. Jeśli trzeba będzie, znowu będziemy zabiegać o przywrócenie funduszu alimentacyjnego - zapewniła Renata Iwaniec. Prace trzeba będzie rozpoczynać od nowa. Wszystkie poselskie projekty z zakończonej kadencji nie mogą być przedmiotem debaty w nowym Sejmie. Wprawdzie projekt obywatelski, który nie zostanie rozpatrzony przez jeden Sejm, może przejść do drugiego, ale tylko raz. Obecny projekt znalazł się w Sejmie poprzedniej kadencji, przeszedł do obecnej, więc w następnej tak się już nie stanie. GRZEGORZ SKOWRON "Dziennik Polski" 2008-08-23

Autor: wa