Narodowy Program Zdrowia i Odporności

Lekarz odniósł się m.in. do popularnego „stawiania baniek” i innych metod immunostymulujących. Gość Rozmów niedokończonych przyznał, że sam wyrósł w domu i atmosferze lekarskiej, w której stosowało się metody różne – „w tym bardzo wiele opartych na tradycji i doświadczeniu wcześniejszych pokoleń”.

Narcyz Sadłoń wyjaśnił też cele i założenia Narodowego Programu Zdrowia i Odporności. Jest pewnym nośnikiem idei – tłumaczył lekarz. Dodał, że w kontekście programu można mówić o trzech aspektach.

– Zdrowe jedzenie jako jeden z fundamentów zdrowia; zdrowy sport (bo nie każdy jest zdrowym sportem, a my chcemy mówić o tym, co dla każdego człowieka jest procesem zdrowym i indywidualizować te zjawiska) (…). No i zdrowe leczenie – tu w tym programie jest moja największa działka – mówił Narcyz Sadłoń.

Gość TV Trwam zwrócił także uwagę na problem  braku wiedzy pacjentów  w sprawach zdrowia i opieki zdrowotnej. Ja w tę lukę celuję z narodowym programem zdrowia i odporności – podkreślił lekarz.

– Mam wrażenie, że jesteśmy troszkę zagubieni. (…) Chciałbym żeby ta luka była wypełniona poprzez świadomość – co my możemy zrobić, jak możemy postępować, a także wiedzę, jaki moment jest momentem zagrożenia, w którym momencie trzeba skorzystać z pomocy lekarskiej, na jakim etapie trzeba wezwać pogotowie, a na jakim etapie jest potrzebny szpital – mówił Narcyz Sadłoń.

Całość rozmowy w TV Trwam można zobaczyć [tutaj].

RIRM