Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Nadchodzą trudne czasy dla Polonii

Treść

Potrzeby Polaków za granicą są coraz większe, a wydatki Senatu na te cele utrzymują się na stałym poziomie 75 mln złotych. Tymczasem wnioski o dotacje na zadania programowe i inwestycyjne składane przez organizacje pozarządowe na 2012 r. już przekroczyły 130 mln złotych. Pesymistyczne informacje co do możliwości wspierania naszych rodaków mieszkających na obczyźnie przekazał senatorom Artur Kozłowski, szef Biura Polonijnego Kancelarii Senatu.

Romuald Łanczkowski, wicedyrektor Biura Polonijnego Kancelarii Senatu, zaznaczył na posiedzeniu senackiej Komisji Spraw Emigracji i Łączności z Polakami za Granicą, że to właśnie izba wyższa jest największym dysponentem środków na pomoc dla rodaków mieszkających poza granicami kraju. Wskazał, że jest ona organizowana poprzez organizacje samorządowe, które składają w tym celu wnioski o dotacje. Następnie, jak poinformował, Biuro Polonijne ocenia je pod względem merytorycznym, finansowym i formalnym, a ostateczną decyzję o przyznaniu wsparcia podejmuje Prezydium Senatu. Łanczkowski tłumaczył, że na lata 2008-2011 poziom środków zarezerwowanych na pomoc Polonii niezmiennie każdego roku wynosi około 75 mln zł, "natomiast potrzeby wyraźnie rosną".
Potwierdził to Artur Kozłowski, dyrektor Biura Polonijnego Kancelarii Senatu, który wskazał na szczególne zjawisko masowego składania wniosków na przyszły rok. - Jeśli chodzi o 2012 r., to z pewnym zaniepokojeniem obserwujemy dosyć lawinowy wzrost wniosków - powiedział i zaprezentował dane liczbowe. - Dla porównania, 13 grudnia 2010 r. na zadania programowe wpłynęło do Kancelarii Senatu 456 wniosków na kwotę 144 mln złotych. W tym roku 6 grudnia wpłynęło już 558 wniosków na kwotę 154 mln zł, czyli jest to już 248 proc. z tego, co mamy do dyspozycji. I chcę państwu powiedzieć, że te wnioski w dalszym ciągu napływają - oświadczył Kozłowski. Dodał, że jego biuro każdego dnia przyjmuje korespondencyjnie kilkadziesiąt nowych pism o dotację.
Kozłowski zwraca uwagę na pewną prawidłowość, polegającą na tym, że poszczególne organizacje zaczynają składać wiele wniosków. - Tegoroczny rekordzista na razie złożył ich aż 52. A więc nie tylko rośnie liczba podmiotów, które chcą współpracować z Senatem, ale także wzrasta liczba wniosków na zadania programowe składanych przez jeden podmiot - tłumaczy.
Tylko Stowarzyszenie "Wspólnota Polska" złożyło pisma o dotację na kwotę 48 mln zł, a Fundacja Pomoc Polakom na 53 mln złotych. - Więc tylko te dwie instytucje skierowały wnioski na ponad 100 mln zł, podczas gdy na zadania programowe mamy 63 mln zł - zaznaczył Kozłowski.
W przypadku zadań o charakterze inwestycyjnym również nie powiało optymizmem. Wpłynęły wnioski na kwotę 30 mln złotych. - Z czego przypominam, że mamy do dyspozycji kwotę 13 mln złotych. Wnioski złożyło 12 podmiotów, na czele oczywiście Stowarzyszenie "Wspólnota Polska".
Dotyczy to inwestycji na Litwie, Ukrainie, Łotwie, w Stanach Zjednoczonych, Hiszpanii, Rosji, Rumunii, Czechach, Mołdawii, na Haiti i Węgrzech.

Jacek Dytkowski

Nasz Dziennik Czwartek, 8 grudnia 2011, Nr 285 (4216)

Autor: au