Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Na trzy lata przed

Treść

Mija drugi rok od przygotowań do Euro 2012. 18 kwietnia 2007 r. o godzinie 11.45 przewodniczący UEFA Michel Platini wyciągnął z koperty kartkę z napisem "Poland and Ukraine". Wczoraj przygotowania podsumowano w Warszawie oraz na Śląsku. Na nieco ponad trzy lata przed mistrzostwami Europy w piłce nożnej wiadomo, że wszystkich planowanych w Warszawie inwestycji nie uda się zrealizować. Organizacja meczów w stolicy nie jest jednak zagrożona.

Gdy dwa lata temu Polska wspólnie z Ukrainą otrzymały prawo organizacji Euro 2012, powstały szeroko zakrojone plany inwestycji, przede wszystkim w infrastrukturę drogową i kolejową. Okazało się jednak, że z różnych powodów zamierzenia te trzeba było zweryfikować. Wczoraj na konferencji podsumowującej dwa lata przygotowań w stolicy przedstawiciel Głównej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad zapewnił, że do 2012 roku autostrada dotrze do stolicy, powstanie zachodnia część obwodnicy Warszawy oraz trasy wylotowe na południe i zachód. - Nie uda się niestety wybudować wschodniej części obwodnicy Warszawy. Trasa od węzła Puławska do węzła Lubelska jest bardzo skomplikowana technicznie i będzie realizowana w późniejszym terminie - poinformował Stanisław Dmochowski z GDDKiA. Także dopiero po mistrzostwach Europy zostanie przeprowadzony generalny remont kolejowej linii średnicowej. Jednak przed mistrzostwami ma zostać gruntownie przebudowany dworzec Warszawa Wschodnia, wyremontowany będzie przystanek Stadion, zmodernizowany zostanie dworzec Warszawa Centralna.
Według Rafała Marczewskiego z PP Porty Lotnicze, stołeczne Okęcie do mistrzostw spełni wszystkie wymagania stawiane przez UEFA. Tak zwana Rodzina UEFA, do której należą przede wszystkim oficjele, działacze i sponsorzy, będzie korzystała z terminalu VIP Aviation położonego od strony ul. 17 Stycznia.
Według przewidywań, w dniu meczów do stolicy przyjedzie 85-100 tys. kibiców, w tym połowa z zagranicy. Jak zapewnia wiceprezydent miasta Jacek Wojciechowicz, centralne położenie stadionu sprawia, że nie powinno być problemów komunikacyjnych, i to mimo braku planowanej wcześniej drugiej linii metra. Warszawa spełni też wymóg posiadania odpowiedniej liczby miejsc hotelowych, chociaż z powodu kryzysu w ostatnim czasie sześciu inwestorów opóźniło plany lub całkowicie odstąpiło od budowy nowych obiektów.
Przypomnijmy, że zanim na boisko wybiegną piłkarze, w Warszawie, w Sali Kongresowej Pałacu Kultury i Nauki, 7 lutego 2010 roku zostanie przeprowadzone losowanie eliminacji mistrzostw Europy.
Wczoraj podsumowano także dwa lata przygotowań do Euro 2012 na Śląsku. Zdaniem marszałka woj. śląskiego Bogusława Śmigielskiego, inwestycje w regionie związane z przygotowaniami do piłkarskich mistrzostw Europy 2012 nie odnoszą się tylko do tej imprezy. - Mistrzostwa to impuls do działań na rzecz mieszkańców. Modernizujemy Stadion Śląski nie na jeden, dwa czy trzy mecze, nie mówiąc o innych inwestycjach - powiedział podczas podsumowania dwuletnich przygotowań. - Jeśli nie dostaniemy organizacji, tragedii nie będzie, choć nie wyobrażam sobie, jakie argumenty miałyby o tym zadecydować. Takiej myśli nawet do siebie nie dopuszczam. Inwestycja na stadionie zostanie dokończona, nawet jeśli z organizacji zostaniemy wykluczeni. Jesteśmy do tego zobligowani. W lipcu stadion zostanie oddany jako plac budowy firmie, która wygra przetarg (zadaszenie widowni, przebudowa trybuny), w kwietniu 2011 r. przebudowa będzie skończona - dodał Śmigielski. Stadion Śląski będzie miał wtedy status "elite" w klasyfikacji UEFA.
Małgorzata Bochenek, PAP
"Nasz Dziennik" 2009-04-25

Autor: wa

Tagi: euro 2012