Na Puchar Świata w Zakopanem biletów praktycznie już nie ma

Treść

Pojutrze rozpoczyna się Puchar Świata w skokach narciarskich. Bilety szły jak woda. Konkursy odbędą się na Wielkiej Krokwi, przy jupiterach, od godziny 17. - Władze FIS uważają, że konkursy rozgrywane wieczorem, przy świetle elektrycznym są dla kibiców bardziej atrakcyjne, wyglądają efektowniej - mówi dyrektor Pucharu Świata w Zakopanem Leszek Nazarkiewicz. - Już latem organizowaliśmy dwa konkursy Letniej Grand Prix w piątek i sobotę i zdało to egzamin. Teraz w sprzedaży na każdy dzień było 24 tysiące biletów na miejsca stojące i 1600 biletów na foteliki. Bilety były w cenie 60 i 50 złotych. Już ich praktycznie nie ma. Ponadto zapraszamy około 700 VIP-ów. Wiem, że zaproszenie zostało wysłane do Kancelarii Premiera. Będziemy mieli kilku wyjątkowych gości. Zgłosił się do nas trener reprezentacji piłkarzy Leo Beenhakker. Prosił o akredytację, aby mógł poruszać się swobodnie po całym obiekcie. I oczywiście otrzyma ją. Naszym gościem będzie też Szymon Majewski. Po raz pierwszy będziemy mieli pod Krokwią wewnętrzną telewizję, swoje trzy kamery. Dzięki temu na dwóch telebimach kibice będą mogli śledzić różne konkursy, rozmowy ze skoczkami itp. Czy rzeczywiście biletów na konkursy już nie ma? Sprzedaż prowadzona była za pośrednictwem dwóch portali internetowych i poprzez cztery zakopiańskie biura podróży. - Bilety rozprowadzane przez nasz sklep internetowy www.pzn.pl rozeszły się w ciągu dwóch tygodni, ich sprzedaż zakończyliśmy 29 października - potwierdza Paweł Witczak z PZN. Brak też biletów w drugim portalu internetowym Kupbilet.pl. Z czterech biur podróży w trzech nie ma już ani jednego biletu. Tylko w Orbisie wczoraj były jeszcze ostatnie, na piątkowe zawody. Można też liczyć na ewentualne zwroty. (AS) "Dziennik Polski" 2007-11-28

Autor: wa