Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Ministrowie mają mniej do ukrycia niż Fundusz?

Treść

Zarząd Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej nie upublicznił swoich oświadczeń majątkowych, mimo że taką decyzję podjęły poszczególne resorty. Wprawdzie przepisy nie są jednoznaczne, jeśli chodzi o ujawnianie majątku, ale prawnicy i politycy nie mają żadnych wątpliwości - osoby pełniące funkcje publiczne powinny dobrowolnie opublikować tego typu informacje.

Małgorzata Brennek, ekspert w obszarze zapobiegania korupcji z Instytutu Sobieskiego, przyznaje, że kierownictwo NFOŚiGW piastuje funkcje publiczne. - Wiadomo, jak te wszystkie agencje państwowe działają: już je likwidują albo mają je kontrolować, ale jakoś mija piętnaście lat i nic się nie dzieje - komentuje fakt braku jawności majątkowej zarządu Funduszu Brennek. Wskazuje na ustawę o ograniczeniu prowadzenia działalności gospodarczej przez osoby pełniące funkcje publiczne, gdzie jest zawarta lista osób, które podlegają obowiązkowi składania takich oświadczeń.
Mecenas Krystyna Kosińska nie ma wątpliwości, że urzędnicy państwowi muszą składać takie oświadczenia. - Jest określony przepis, na podstawie którego urzędnik składa swojemu kierownikowi oświadczenia majątkowe - twierdzi Kosińska. Wskazuje jednak na brak regulacji obligujących do ich ujawniania w ustawie o ograniczeniu prowadzenia działalności gospodarczej przez osoby pełniące funkcje publiczne. Jej zdaniem, art. 10 pkt 3 stanowi, że informacje zawarte w oświadczeniu o stanie majątkowym są tajemnicą służbową, chyba że osoba, która złożyła oświadczenie, wyraziła pisemną zgodę na ich ujawnienie. - W szczególnie uzasadnionych przypadkach osoba uprawniona zgodnie z ust. 4, 5 lub 6 do odebrania oświadczenia, czyli kierownictwo, może je ujawnić mimo braku zgody składającego oświadczenie - dodaje Kosińska.
Okazuje się jednak, że mimo braku ustawowego przymusu oświadczenia majątkowe opublikowali poszczególni ministrowie rządu Donalda Tuska. Zrobił to nawet resort środowiska, któremu podlega NFOŚiGW. Nasuwa się tu pytanie: dlaczego w imię jawności i transparentności nie uczynił tego Fundusz rozdzielający liczone w dziesiątkach milionów złotych dotacje ze środków publicznych? Oświadczeń majątkowych w NFOŚiGW nie upublicznili: Jan Rączka, prezes zarządu, oraz wiceprezesi: Władysław Jan Majka, Małgorzata Skucha, Jan Wiater.
- Jest to już kolejna kontrowersja po tej dotyczącej ilości instytucji, które na liście się nie znalazły, a powinny na niej być - komentuje dr Robert Huterski z Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu. O konieczności upublicznienia oświadczeń majątkowych przez zarząd NFOŚiGW jest przekonany dr Grzegorz Szczodrowski, ekspert w dziedzinie finansów publicznych z Instytutu Sobieskiego. - Wszelkie władze instytucji, organów centralnych itd., nawet funduszy, jeżeli mają powiązania z finansami publicznymi, powinny jak najbardziej publikować swoje oświadczenia. - konstatuje Szczodrowski.
Senator Piotr Łukasz Andrzejewski (PiS) uważa, że publikowanie oświadczeń majątkowych powinno być formułowane przez zasady prawne, a nie szczegółowe przepisy. - Oświadczenia majątkowe powinna składać każda osoba, która jest związana z dysponowaniem mieniem publicznym - oznajmia Andrzejewski. Według niego, wartość nieruchomości lub posiadanych akcji może być podawana orientacyjnie, "natomiast istnienie takiego substratu majątkowego musi być odnotowywane, i to w szerokim zakresie". - To znaczy, czy ten majątek został nabyty przez tę osobę bądź osobę jej bliską - i to w szerokim rozumieniu - w trakcie kadencji lub wykonywania urzędu. Każdy powinien takie oświadczenie składać i publikować w internecie - konkluduje senator.
Jacek Dytkowski
"Nasz Dziennik" 2009-04-07

Autor: wa