Małysz kontra... Murańka

Treść

W najbliższy piątek na Wielkiej Krokwi zostanie rozegrany konkursów skoków na igelicie o Puchar Solidarności. W zawodach wystartuje cała czołówka krajowa z Adamem Małyszem, mają też przyjechać skoczkowie z Ukrainy i Słowacji, być może ze Słowenii i Czech. Na starcie stanie ok. 70 zawodników.

Nasi trenerzy od dawna zabiegali o większą liczbę konkursów w pełnej obsadzie krajowej. - Latem mamy praktycznie tylko konkurs "Doskonałego mleka", mistrzostwa Polski i nic więcej. Dlatego piątkowy konkurs wypełnia lukę w kalendarzu. Dobrze byłoby, aby te zawody weszły na stałe do kalendarza, byłbym nawet za zorganizowaniem dwóch konkursów - mówił wczoraj na konferencji prasowej zorganizowanej w siedzibie Solidarności w Krakowie prezes PZN Apoloniusz Tajner.

A tak się składa, że cała kadra trenuje od wtorku w Zakopanem (piszemy o tym poniżej). Będzie więc znakomita okazja, aby doszło do sportowej konfrontacji najlepszych z zapleczem. Taka konfrontacja jest tym bardziej wskazana, że czekają nas jeszcze dwa ostatnie konkursy Letniej Grand Prix. A trener naszej reprezentacji Hannu Lepistoe przyjął od tego sezonu zasadę, że na zawody mają jeździć aktualnie najlepsi zawodnicy, a nie tylko ci, którzy trenują w kadrze "A".

W tej chwili pewne miejsce na dwa ostatnie konkursy w Oberhofie i Klingenthal mają Adam Małysz i Maciej Kot. Ale kto ich uzupełni - jeszcze nie wiadomo.

Kandydatów jest kilku, członkowie kadry "A": Kamil Stoch, Piotr Żyła, Stefan Hula, ostatnio w Pucharze Kontynentalnym dobrze skakał Marcin Bachleda (trzecie miejsce w Villach), w konkursach Letniej GP w Zakopanem z dobrej strony pokazał się Wojciech Skupień, swoje aspiracje zgłasza Rafał Śliż, nie powiedział ostatniego słowa Robert Mateja.

Ciekawa jest także sytuacja na zapleczu. Z tyłu atakuje grupa młodych, 13-14-letnich skoczków jak Klimek Murańka, Tomasz Byrt, Aleksander Zniszczoł, zawodnicy ci w tym sezonie zostali zakwalifikowani do kadry "C". Zatem w piątek po raz pierwszy dojdzie do dawno oczekiwanej konfrontacji nastolatków z najlepszymi naszymi zawodnikami w tym z Adamem Małyszem. Klimek Murańka fruwał już na Wielkiej Krokwi, podczas treningów, ponad 130 metrów. Ale skakał wówczas z wysokich belek. Bardzo jesteśmy ciekawi jak wypadnie, skaczą z takiego samego rozbiegu na Małysz.

Trener klubowy Murańki Józef Jarząbek mówi, że Klimek jest przygotowany od strony technicznej do skakania na Wielkiej Krokwi. - Jeśli warunki będą sprzyjające to na pewno Klimek wystartuje - mówi. A ojciec skoczka Krzysztof już teraz cieszy się na konfrontację swego syna z czołówką krajową. - Klimek na pewno da sobie radę, choć ostatnio nie skakał na Wielkiej Krokwi. Ostatnie słowo w sprawie jego występu będzie miał jego trener.

Honorowy patronat nad konkursem objęła Fundacja Izabeli i Adamów Małyszów, a prasowy redakcja "Dziennika Polskiego".

(AS)

A oto program konkursu

Piątek 21 września, godz. 17 - oficjalny trening, godz. 18 - seria próbna, godz. 19 - pierwsza seria konkursowa, po niej druga finałowa. Ok. godz. 21 ceremonia rozdania nagród.

Bilety w cenie 10 zł (osoby dorosłe) i 5 zł (dzieci do lat 10). Można je zamawiać w biurze Solidarności, Kraków pl. Szczepański 5, tel. 12-422-63-71.

Kasy czynne będą w dniu zawodów pod skocznią od godz. 16. (as)
"Dziennik Polski' 2007-09-19

Autor: wa