Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Maltretowane dziecko

Treść

Trzech lat więzienia zażądał prokurator dla 48-letniej Barbary S., skazanej wcześniej na 4 lata więzienia za znęcanie się nad dzieckiem. Po wyjściu na wolność odzyskała prawo do opieki nad synem i po raz kolejny go pobiła. W 2000 r. Sąd Okręgowy w Krakowie utrzymał w mocy wyrok 4 lat więzienia dla Barbary S., oskarżonej o pobicie swego wówczas 18-miesięcznego synka. Sąd podkreślił wówczas drastyczny charakter jej czynu, wywołanie groźnych obrażeń u synka, a także fakt znęcania się nad dzieckiem, które w żaden sposób nie potrafi się obronić. Kobieta po wyjściu na wolność mogła sprawować opiekę nad dzieckiem, ale tylko pod dozorem kuratora. Już po trzech tygodniach kuratorka zgłosiła organom ścigania, że chłopiec został znowu pobity. Miał obrażenia głowy, barków i klatki piersiowej. Interweniowała policja, bo maltretowany chłopiec wzywał pomocy. Prokuratura ponownie oskarżyła matkę o fizyczne i psychiczne znęcanie się nad synem. Kobieta nie przyznała się do winy i skorzystała z prawa do odmowy wyjaśnień. Proces w tej sprawie toczył się za zamkniętymi drzwiami za względu na dobro syna oskarżonej. Wyrok zapadnie w piątek. (STRZ), "Dziennik Polski" 2006-12-13

Autor: ea