Majątki polityków z Krakowa
Treść
Przedstawiamy oświadczenia majątkowe kolejnych małopolskich parlamentarzystów. Pod względem grubości portfela wśród znanych krakowskich polityków przoduje Jan Widacki. Po piętach depczą mu Zbigniew Wassermann i Zbigniew Ziobro.
Poseł LiD Jan Widacki zaoszczędził ponad 150 tys. zł i 50 tys. dol. Posiada również 80-metrowy dom wyceniony na 350 tys. zł, mieszkanie warte pół miliona złotych oraz działkę o wartości 100 tys. zł. Ma dwa samochody - opla fronterę i nissana micrę - a także kolekcję obrazów, m.in. Witkacego i Teodora Axentowicza. Od stycznia zarobił ok. 170 tys. złotych.
Odrobinę chudszym portfelem dysponuje Zbigniew Wassermann - były koordynator służb specjalnych, posiadacz 128 tys. zł oszczędności, 200-metrowego domu wartego 800 tys. oraz działki wycenionej na 90 tys. zł. Jako parlamentarzysta i minister w Kancelarii Premiera zarobił on w tym roku ponad 200 tys. zł (brutto); w garażu ma hondę civic i renault megane. Na listę zobowiązań były minister wpisał 60 tys. zł za budowę domu, które nadal są przedmiotem sporu (tzw. sprawa wanny Wassermanna). Zdaniem posła Wassermanna wadliwy montaż wanny z hydromasażem zagrażał jego życiu.
Zbigniew Ziobro - były minister sprawiedliwości - ma 18 tys. zł oszczędności, 125-metrowe mieszkanie o wartości 565 tys. zł oraz 1/3 udziałów w rodzinnych nieruchomościach (dom z działką), wycenionych na ok. 190 tys. zł. Z tytułu pracy w rządzie i Sejmie poseł Ziobro zarobił w ostatnim roku ok. 170 tys. zł brutto. Spłaca kredyt mieszkaniowy - 55 tys. franków szwajcarskich; jeździ toyotą corollą.
Nowy krakowski poseł PiS - prof. Ryszard Terlecki - ma 60 tys. zł oszczędności; mieszka w mieszkaniu żony o powierzchni 100 metrów kw., którego wartości nie podaje. Były szef krakowskiego IPN jest także współwłaścicielem działki z drewnianym domem wycenionej na 100 tys. zł. W mijającym roku profesor Terlecki zarobił łącznie ok. 25 tys. zł netto; jeździ oplem astrą. Jego partyjny kolega - poseł Jacek Osuch - dysponuje kwotą 40 tys. zł i 20 tys. dol. Posiada również nieruchomości - dom, mieszkanie i dwie działki - warte łącznie ok. 820 tys. zł oraz volkswagena golfa.
Oprócz posła Łukasza Gibały - o którym pisaliśmy wcześniej - krakowscy posłowie PO nie zaliczają się do bogaczy. Jarosław Gowin ma 25 tys. zł oszczędności; 98-metrowe mieszkanie skromnie wycenia na 200 tys. zł, drugie - 40-metrowe - na 100 tys. W ostatnim roku poseł Gowin zarobił ogółem - jako senator, rektor szkoły prywatnej i z tytułu praw autorskich - ponad 130 tys. zł; nie ma samochodu. Jego koleżanka Katarzyna Matusik-Lipiec wpisała jako oszczędności 150 zł; ma jeszcze samochód - renault megane. Poseł Ireneusz Raś zaoszczędził 175 tys. zł, a kolejne 20 tys. zł ma na polisie i funduszach; jest również posiadaczem mieszkania wartego 300 tys. zł oraz samochodów skoda octavia i fiat seicento.
Kolejny poseł PO z okręgu krakowskiego - Jacek Krupa - ma 20 tys. zł oszczędności, 286-metrowy dom wyceniony na 450 tys. zł oraz hondę accord. Jako parlamentarzysta zarobił w mijającym roku ok. 120 tys. zł brutto; spłaca kredyt na budowę domu - 20 tysięcy euro. Poseł PO Andrzej Ryszka dysponuje kwotą niecałych 60 tys. zł; swój dom wycenia na 390 tys. zł, a tajemniczą "inną nieruchomość" - na ok. 55 tys. zł. Ubiegłoroczne zarobki posła Ryszki wyniosły ok. 150 tys. zł (zasiadał w zarządzie spółki); jeździ volkswagenem passatem. (GN)
"Dziennik Polski" 2007-12-03
Autor: wa