Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Ludowcy wstrzymują projekt Platformy

Treść

Za sprawą ludowców rządowa propozycja likwidacji obowiązku meldunkowego utknęła w sejmowej komisji administracji. Rząd chce zlikwidować obowiązek, który stanowi ważny element identyfikacji obywateli, nie proponując na razie żadnych przepisów zastępczych. Likwidacja obowiązku meldunkowego utrudni m.in. przeprowadzenie wyborów.
Jak informuje poseł PiS Artur Górski z sejmowej Komisji Administracji i Spraw Wewnętrznych, prace nad projektem ustawy nowelizującej ustawę o ewidencji ludności trwają już od około 14 miesięcy. - Rząd miał się wycofać z likwidacji obowiązku meldunkowego, ale w ostatnich zmianach w projekcie ustawy o nowelizacji ustawy o ewidencji ludności pojawia się rok 2014 jako termin wprowadzenia przepisu. Rząd wpisuje ten termin, nie wskazując żadnych szczegółowych rozwiązań dotyczących tego, jak to ma funkcjonować po likwidacji - mówi. Według Górskiego, jeśli nie ma obowiązku meldunkowego, to trzeba wprowadzić inne zmiany ustawowe, np. musi być wiadomo, jak państwo ma identyfikować obywatela, gdyż dzisiaj robi się to m.in. poprzez adres meldunkowy. Jest to ważne na przykład przy identyfikacji osób biorących udział w wyborach czy przy wypełnianiu obowiązków wynikających z prawa podatkowego. - To wymaga kompleksowej zmiany przepisów. Rząd nie składa żadnych propozycji w tym zakresie. Posłowie mają w ciemno głosować za czymś, co nie wiadomo, jak będzie wyglądało - podkreśla poseł Górski.
Rozwiązania rządu nie spodobały się także posłom PSL. - Sprzeciwiamy się zapisowi. To jest zły pomysł, aby bez meldunku ludzie się poruszali i funkcjonowali. Jak umieścić ludzi na listach wyborczych, jak identyfikować, skąd taki wyborca jest? - zastanawia się poseł Mirosław Pawlak (PSL) z sejmowej komisji administracji. Posłowie PiS złożyli nawet wniosek o wykreślenie z projektu artykułów o likwidacji obowiązku i w głosowaniu - jak przypomina poseł Górski - w komisji wniosek przeszedł. - Jednak PO i Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji upierają się, aby to zostało. Nawet legislatorzy mówili, że jest to niezgodne z zasadą legislacji - mówi Górski, dodając, że ustawa jest obecnie po pierwszym czytaniu, ale już kolejny miesiąc nie trafia do Sejmu na plenarne posiedzenie do drugiego czytania. - W najbliższym porządku obrad Sejmu znów nie ma projektu. Podobno teraz trwają rozmowy między koalicjantami - mówi. Według niego, nie powinno się przedłużać prac nad projektem, bo zawiera on inne, dobre rozwiązania. - W całej ustawie jest sporo dobrych rozwiązań. Gotowi jesteśmy poprzeć tę ustawę, ale bez zapisów o likwidacji obowiązku meldunkowego, które nie mają nic wspólnego z całą treścią ustawy i można je usunąć z projektu bez żadnej szkody dla treści ustawy - podkreśla. Projekt zawiera m.in. uproszczenia procedur dotyczących meldunku z wykorzystaniem środków komunikacji elektronicznej oraz znosi martwy zapis, według którego osoby niedopełniające obowiązku meldunkowego podlegają karze.
Jak informuje nas Grzegorz Dolniak (PO), wiceprzewodniczący komisji, o odejściu od obowiązku meldunkowego możemy mówić dopiero w 2014 roku. - Realizacja ustawy jest rozłożona na dwa etapy, więc będzie czas dostosować wszystkie inne elementy prawa do tej regulacji, aby przepisy nie kłóciły się ze sobą - wyjaśnia poseł PO.
Według Górskiego, działanie rządu jest nieracjonalne, a wynika z faktu, że kiedyś w kampanii PO obiecała likwidację obowiązku meldunkowego.
Paweł Tunia
Nasz Dziennik 2010-03-04

Autor: jc