Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Loty krajowe osobno

Treść

Od dzisiaj pasażerowie lecący z Krakowa do Warszawy lub Gdańska będą obsługiwani w osobnym terminalu krajowym. Oprócz lotniska w Balicach ruch krajowy i międzynarodowy ma rozdzielone tylko warszawskie Okęcie.



Terminal krajowy został urządzony w jednej z nowych hal budynku administracyjno-technicznego. Gdy rozpoczynano stawianie obiektu, zakładano, że w hali pojawią się maszyny. Ponad rok temu, gdy kończono budowę, zrodził się jednak pomysł, aby urządzić w nim krajowy terminal pasażerski. Choć samo wykonanie dodatkowych ścianek i postawienie urządzeń (np. przy stanowiskach kontroli bagażu czy taśmociągów bagażowych) było proste, to załatwianie formalności trwało wiele miesięcy. Wszystkie ścianki i urządzenia można w każdej chwili zdemontować i przywrócić hali jej pierwotne przeznaczenie, ale nie stanie się tak na pewno przez kilka najbliższych lat. Może się nawet okazać, że po spełnieniu przez Polskę wszystkich warunków układu z Schengen (co może nastąpić za rok) terminal krajowy będzie też obsługiwał niektóre przyloty z zagranicy.

Nowy terminal jest klimatyzowany i został podzielony na trzy strefy: ogólnodostępną, przylotów oraz odlotów. W tej ostatniej ustawiono nie tylko ławki dla oczekujących na samolot, ale także miniaturowy plac zabaw dla dzieci. Toalety są dostępne dla osób niepełnosprawnych, a w damskich znajdują się stanowiska do przewijania niemowląt. Wrażenia estetyczne może psuć spojrzenie w górę, bo nad głowami pasażerowie nie zobaczą gładkiego sufitu, tylko rury, pręty oraz blachę.

Terminal krajowy znajduje się w części lotniska dotychczas niedostępnej dla pasażerów, gdzie nadal prowadzone są roboty budowlane przy sąsiednich obiektach. Od strony Krakowa najłatwiej do niego dotrzeć, jadąc drogą wojewódzką 774 - będzie to pierwszy budynek po prawej stronie. Dojeżdżający do ronda przy lotnisku od strony Kryspinowa czy autostrady powinni skręcić w prawo. Przy terminalu krajowym jest 37 miejsc postojowych, parkowanie do 10 minut jest bezpłatne. Dojeżdżający kolejką nie muszą się martwić, bo z ostatniej stacji kolejowej autobus będzie dowoził pasażerów pod terminal krajowy i międzynarodowy. Dodatkowo - co 15 minut będzie jeździł autobus na trasie terminal międzynarodowy - stacja PKP - terminal krajowy, co ma być ułatwieniem m.in. dla przesiadających się z samolotu krajowego do lecącego poza granice Polski.

W tym roku w nowym terminalu zostanie obsłużonych ok. 400 tys. osób. Będą to pasażerowie rejsów do Warszawy (średnio 7 lotów dziennie, 48 w tygodniowo) i do Gdańska (trzy razy w tygodniu - poniedziałek, środa i piątek). Być może uda się jeszcze uzyskać połączenia lotnicze Krakowa ze Szczecinem i Poznaniem. (GEG)

Następny koło Kielc?

- Na razie nie zamierzamy inwestować w lotnisko koło Kielc - twierdzi Kamil Kamiński, prezes Międzynarodowego Portu Lotniczego Kraków-Balice.

Wczoraj w prasie pojawiły się informacje, że MPL Kraków-Balice zaangażuje się w budowę lotniska w podkieleckich Obicach. Już sam pomysł budowy lotniska koło Kielc negatywnie oceniają eksperci, a ewentualne finansowanie inwestycji przez MPL Kraków-Balice, który sam potrzebuje pieniędzy na inwestycje, budzi obawy małopolskich samorządowców.

Prezes Kamiński zastrzega, że w dotychczasowych rozmowach z samorządem Kielc mowa była o ewentualnym zarządzaniu nowym portem przez krakowską spółkę, która ma już doświadczenie. Takie rozwiązanie na razie nie jest jednak możliwe, bo trzeba zmienić prawo lotnicze (nad takimi zmianami trwają prace w Ministerstwie Transportu).

Kamil Kamiński podkreśla, że ewentualne zaangażowanie się MPL w inwestycje koło Kielc będzie decyzją udziałowców spółki. Największym jest Przedsiębiorstwo Państwowe Porty Lotnicze, czyli Skarb Państwa, więc jeśli rząd uzna, że krakowskie lotnisko powinno wspierać kieleckie, to MPL będzie musiał zaangażować się w przedsięwzięcie, które może okazać się fiaskiem. (GEG), "Dziennik Polski" 2007-03-01


Autor: ea