Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Lotnik Gregor

Treść

Austriacy w konkursie drużynowym i Gregor Schlierenzauer w indywidualnym zwyciężyli w konkursach Pucharu Świata w skokach narciarskich, które odbyły się na mamucie w norweskim Vikersundzie.

W sobotnich zmaganiach drużynowych nie było wątpliwości. Przewaga Austriaków była ogromna i nie miała znaczenia nawet wywrotka Schlierenzauera. Lider PŚ w ostatniej próbie przekroczył bowiem granice możliwości, lądował na 224 m i upadł - na szczęście nic groźnego mu się nie stało. Konkurs w ogóle stał na fantastycznym poziomie, kilku zawodników biło rekord obiektu, ostatecznie najdalej poszybował Fin Halli Olli - 219 metrów. W klasyfikacji Austriacy (1543,5 pkt) wyprzedzili Finów (1499) oraz Norwegów (1485). Polacy uplasowali się na siódmym miejscu (1320,6), najlepiej w naszej ekipie wypadł Stefan Hula - dwa razy po 187 metrów.
Wczoraj triumfował Schlierenzauer. Młody Austriak uzyskał 207,5 i 192 m, otrzymał notę 386,4. Drugi był Szwajcar Simon Ammann (191 i 202,5, 379,7), trzeci Rosjanin Dmitrij Wasiliew (184,5 i 204, 372,2). Adam Małysz zajął 8. miejsce (186 i 190, 355,2), 24. był Hula (171 i 169,5, 307,1). W klasyfikacji PŚ Schlierenzauer ma 262 pkt przewagi nad Ammannem, co oznacza, iż po raz pierwszy w karierze sięgnął po Kryształową Kulę. Austriak, poza początkiem sezonu, gdy dominował Szwajcar, nie miał sobie równych i wygrywał z godną podziwu łatwością i luzem. Ostatnie trzy konkursy (drużynowy i dwa indywidualne) odbędą się w Planicy, ale najważniejsze rozstrzygnięcie już znamy.
Pisk
"Nasz Dziennik" 2009-03-16

Autor: wa