Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Licencje w prokuraturze

Treść

Wiceprezydent Łodzi Włodzimierz Tomaszewski angażuje prokuraturę w sprawę licencji na występy w piłkarskiej ekstraklasie Cracovii, krakowianie odbijają piłeczkę, mówiąc, że nie rozumieją całego hałasu. Czy lidze grozi kolejny paraliż?

Tomaszewski złożył wczoraj w łódzkiej prokuraturze doniesienie o popełnieniu przez Komisję Odwoławczą ds. Licencji PZPN przestępstwa polegającego na przyznaniu licencji "Pasom" - jego zdaniem, niezgodnie z warunkami określonymi w Podręczniku Licencyjnym. Argumentował, że "ubiegający się o licencję musi być prawnym właścicielem stadionu lub może przedstawić pisemną umowę z właścicielem stadionu, lub właścicielami różnych stadionów". Cracovia, co podkreślił, złożyła tylko pismo o "możliwości" udostępnienia obiektu Zagłębia Sosnowiec (jej stadion jest modernizowany), czyli nie spełniła koniecznych warunków. Przedstawiciele "Pasów" nie chcieli komentować sprawy, poinformowali tylko, że złożyli wszystkie wymagane dokumenty i ze swojej strony dopełnili wszystkich formalności.
Tomaszewski skierował też wniosek do ministra sportu i turystyki Mirosława Drzewieckiego o wstrzymanie rozpoczęcia sezonu ekstraklasy z powodu zamieszania z licencjami. Przypomnijmy, że Cracovia zajęła w najwyższej klasie rozgrywkowej miejsce ŁKS Łódź, który nie otrzymał licencji na występy w niej. Dodajmy od razu, że gdyby teraz licencję odebrano "Pasom", ekstraklasa ruszyłaby w składzie 15 drużyn. Łodzianie by na tym nie skorzystali.
Pisk
"Nasz Dziennik" 2009-07-29

Autor: wa