Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Lekcja przy żołnierskich grobach

Treść

Sto siedemnaście grobów żołnierzy legionów polskich na cmentarzu Rakowickim w Krakowie doczekało się renowacji. To dzięki zaangażowaniu Stanisława Ożany, wnuka oficera Wojska Polskiego, zapomniane i mocno zniszczone wojskowe mogiły bohaterów walczących za Ojczyznę odzyskują godny wygląd.
Przez lata groby legionowe były niszczone zarówno umyślnie, poprzez decyzje władz komunistycznych, które zezwalały na przekopywanie mogił i tworzenie na nich nowych grobowców, jak i przez upływający czas. Często brakowało też środków finansowych na renowacje. Wprawdzie jeszcze w latach 80. pojawiały się społeczne inicjatywy mające na celu przywracanie dawnej formy żołnierskim grobowcom, jednak z uwagi na koszty zasięg tych prac był znikomy.
- W okresie komunistycznym nad tymi grobami nie było żadnej opieki. W latach 80. zaczęliśmy prace przy tzw. kwaterze legionowej. Działaliśmy wówczas społecznie i nasze możliwości nie były wielkie - wspomina dr Jerzy Bukowski, obecnie rzecznik Porozumienia Organizacji Kombatanckich i Niepodległościowych w Krakowie. Do lat 90., kiedy prace mogły wspierać władze samorządowe i na cmentarzu Rakowickim udało się odnowić groby w kwaterze z pomnikiem "Czwórki Legionowej", wiele żołnierskich nagrobków nie przetrwało lub zostało niemal doszczętnie zniszczonych.
Dopiero działania podjęte w 2004 roku przez Stanisława Ożanę, emerytowanego pracownika Wydziału Górnictwa i Geoinżynierii Akademii Górniczo-Hutniczej, spowodowały, że sprawa odnowy grobów wojennych ruszyła z miejsca, a pierwsze efekty w postaci 22 odnowionych grobowców widoczne były po dwóch latach starań. Wczoraj, w 76. rocznicę śmierci marszałka Józefa Piłsudskiego, poświęcono 117 odnowionych grobów.
Stanisław Ożana pochodzi z patriotycznej rodziny. Na cmentarzu Rakowickim znajdują się mogiły jego dziadka, oficera Wojska Polskiego odznaczonego orderem Virtuti Militari, a także wuja, również kawalera orderu VM.
Marcin Austyn
Nasz Dziennik 2011-05-13

Autor: jc