Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Lekcja historii dla wszystkich

Treść

Walki uliczne, wybuchy granatów, kłęby czarnego dymu, zapach prochu, ucieczka ludności cywilnej, składanie uroczystej przysięgi według roty AK, budowanie barykad, pogrzeb dowódcy z honorami wojskowymi - to wszystko mogli zobaczyć w sobotę warszawiacy przy pałacyku Szustra na warszawskim Mokotowie. Już po raz trzeci młodzież i dzieci, a także kombatanci, którzy 64 lata temu brali udział w Powstaniu Warszawskim, mogli obejrzeć inscenizację przygotowaną przez stowarzyszenia historyczne i grupy rekonstrukcji z całej Polski i ze Słowacji - łącznie około 300 aktorów-amatorów. Inscenizacja historyczna rozpoczęła się od przedstawienia scen z życia codziennego mieszkańców stolicy w okupacyjnej rzeczywistości. Pozornie spokojne popołudnie miasta przerwał atak żołnierzy Armii Krajowej na niemieckie pozycje. Rozległy się odgłosy strzałów, wybuchy granatów. Padali zabici i ranni, którymi zajmowały się oddziały sanitarne. W przerwach między potyczkami młodzież walczącej stolicy rozklejała na słupach odezwy wzywające do walki z okupantem. Organizatorzy bardzo wiernie postarali się odtworzyć charakter walk. Jak powiedział nam Damian Wyżykowski z Grupy Historycznej "Zgrupowanie Radosław", ludzie biorący udział w inscenizacji to przede wszystkim pasjonaci polskiej historii, Polskiego Państwa Podziemnego, którzy chcą kontynuować i pielęgnować tradycje walki o niepodległość. - To nie jest jedyna forma naszej działalność. Podczas uroczystości patriotycznych wystawiamy poczty sztandarowe, asystujemy przy pogrzebach kombatantów, a rekonstrukcja taka jak ta to jest tylko margines tej naszej działalności. Nie jesteśmy aktorami, jesteśmy miłośnikami polskiej historii - stwierdził. Organizatorzy podkreślali, że inscenizacja miała na celu złożenie hołdu tym, którzy 64 lata temu ginęli na barykadach i ulicach powstańczego Mokotowa, a także przybliżenie historii walk w tej dzielnicy młodemu pokoleniu. Izabela Borańska "Nasz Dziennik" 2008-08-11

Autor: ab