Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Kulig trafił pierwszy

Treść

Pierwsza drużyna Cracovii Kraków pokonała wczoraj rezerwy tego klubu 4:3 (1:2) w tradycyjnym treningu noworocznym, który mimo przenikliwego zimna zgromadził na trybunach prawie trzy tysiące widzów. Pierwszą w 2009 roku bramkę dokładnie o godzinie 12.07 zdobył Przemysław Kulig.

Ta wyjątkowa impreza, której historia liczy około 85 lat, narodziła się przypadkowo, spontanicznie w roku 1923 lub 1924 i od tej pory zawodnicy "Pasów" spotykają się na boisku 1 stycznia w południe, witając w ten wyjątkowy sposób nowy rok. Jak każe tradycja, pierwsza bramka zdobyta w tym meczu uważana jest za pierwszą strzeloną na piłkarskim boisku w Polsce w kolejnym roku. Tym razem tego zaszczytu dostąpił Przemysław Kulig. - Cieszę się z tego, przecież to gol wyjątkowy - powiedział później. Wczoraj grano na lekko przyprószonej śniegiem murawie, przy przenikliwym zimnie i w trudnych warunkach. Mimo to na trybunach zasiadło prawie trzy tysiące widzów, którzy obejrzeli ciekawe, emocjonujące widowisko. Chociaż to tylko zabawa, piłkarze zagrali (nietypowo, dwa razy po 20 minut) na poważnie, z pełnym zaangażowaniem. Padło aż siedem bramek (4:3 wygrała pierwsza drużyna), jedną z nich strzelił bramkarz "Pasów" Marcin Cabaj, który wyjątkowo podjął się roli napastnika - i to skutecznie. - Nie spodziewałem się, że aż tylu kibiców przyjdzie na stadion. Podobało mi się to spotkanie, a najbardziej ucieszyło mnie wielkie zaangażowanie zawodników. Widać było, że każdy z nich chciał strzelić tę pierwszą bramkę - przyznał prowadzący Cracovię trener Artur Płatek.
Pisk
"Nasz Dziennik" 2009-01-02

Autor: wa