Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Kryzys czytelnictwa w Polsce

Treść

Aż 19 mln osób nie miało w ubiegłym roku w rękach żadnej książki. Natomiast 10 mln nie ma ani jednej w domu – wynika z danych Biblioteki Narodowej.

Zaledwie 41 proc. Polaków przeczytało w minionym roku co najmniej jedną książkę. Co więcej, ponad 6 mln osób nie sięgnęło po żadną pozycję książkową ani prasową. W tej grupie są niestety również absolwenci wyższych uczelni.

To zjawisko „wtórnego analfabetyzmu” wynika z tego, że ani w domu, ani w szkole – zwłaszcza podstawowej – nie ma prawidłowego nauczania języka polskiego – podkreślił prof. Piotr Jaroszyński, wykładowca WSKSiM i KUL.

- Nie mamy prawidłowej metody i wystarczająco dużo czasu na to, żeby kolejne pokolenia Polaków zanurzyć w bogactwie kultury języka polskiego. Da kogoś, kto bardzo dobrze zna język polski, czytanie dobrej literatury jest największą przyjemnością. Jeżeli ludzie nie czytają to znaczy, że po prostu nie znają języka polskiego. Odpowiedzialnością należy obarczyć po pierwsze domy rodzinne, w których nie czyta się książek, ale i przede wszystkim szkołę. Są to wszystko owoce strasznej dehumanizacji i depolonizacji polskiego systemu oświaty, za który jest odpowiedzialne ministerstwo edukacji – powiedział prof. Piotr Jaroszyński.

Polska jest na jednym z ostatnich miejsc w Europie pod względem czytelnictwa.

Według Eurobarometru w 2013 r. w Szwecji aż 90 proc. osób przeczytało przynajmniej jedną książkę, w Holandii – 86 proc. W Polsce – tylko 56 proc.  Księgarnie bankrutują, bo spadający nakład nie pozwala na sprowadzanie nowości.

RIRM

źródło: RIRM, 16 lutego 2015

Autor: mj