Kreml znowu straszy atomem
Treść
Władimir Putin zatwierdził nową doktrynę nuklearną, która obniża próg zastosowania broni atomowej. Zachód ocenia decyzję jako nieodpowiedzialną.
Władimir Putin po raz kolejny straszy Zachód atomem. We wtorek – dokładnie tysiąc dni od rozpoczęcia inwazji na Ukrainę – zatwierdził znowelizowaną doktrynę nuklearną. W jej myśl krytyczne zagrożenie suwerenności i integralności terytorialnej Białorusi i Rosji może stanowić podstawę do użycia broni jądrowej. Kreml definiuje, że to sygnał dla wrogów.
– Jesteśmy przekonani, że broń jądrowa jest przede wszystkim bronią do ograniczania, zapobiegania każdej wojnie jądrowej – powiedział minister spraw zagranicznych Rosji, Siergiej Ławrow.
Zachód nie jest zaskoczony działaniami Władimira Putina. Stany Zjednoczone zapowiedziały, że nie planują w odpowiedzi zmienić swojej doktryny nuklearnej.
– Od początku wojny napastniczej przeciwko Ukrainie Kreml starał się zmusić i zastraszyć zarówno Ukrainę, jak i inne kraje na całym świecie poprzez nieodpowiedzialną retorykę i zachowanie dotyczące broni nuklearnej – wskazał rzecznik Departamentu Stanu USA, Matthew Miller.
Przedstawiciele Unii Europejskiej ostrzegają Rosję przed skutkami użycia broni jądrowej.
– Rosja musi przestrzegać zasady, że wojny nuklearnej nie można wygrać, więc nigdy nie wolno jej prowadzić, a każde wezwanie do wojny nuklearnej jest nieodpowiedzialnością – podkreślił szef unijnej dyplomacji, Josep Borrell.
Dla polskiego prezydenta rosyjska polityka zastraszania Zachodu nie jest niczym nowym.
– Rosja straszy nie pierwszy i nie ostatni raz. Mogę powiedzieć tak: „Podpisał? Dobra, papier zniesie wszystko” – stwierdził Andrzej Duda.
Prof. Piotr Grochmalski zwrócił uwagę, że Władimir Putin straszy bronią nuklearną od 2008 roku. Już po ataku na Ukrainę wielokrotnie wyznaczał „czerwone linie” w tym zakresie. [czytaj więcej]
Prof. P. Grochmalski Wojna ukraińsko-rosyjska staje się już wojną globalną
– Już operacja chersońska, gdzie Ukraińcy wyzwolili znaczne tereny obwodu chersońskiego, była obciążona tego typu potencjalnym zagrożeniem, bo Putin wyraźnie narysował wtedy „czerwoną linię”. Ukraińcy pokazali, że jest to blef ze strony Putina – zwrócił uwagę ekspert.
Moskwa zatwierdziła nową doktrynę nuklearną już po tym, jak Amerykanie zgodzili się, by ich pociski mogły zostać wykorzystane do ukraińskich ataków w głąb rosyjskiego terytorium. [Ukraińcy nie zwlekali ze skorzystaniem z tej możliwości].
TV Trwam News
źródło: radiomaryja.pl, 20 listopada 2024
Autor: dj