Konstytucja może być zmieniona

Treść

Po aż 10-miesięcznej pracy sejmowa komisja nadzwyczajna rozpatrująca poselskie propozycje zmian w Konstytucji zakończyła prace nad propozycją takiej zmiany ustawy zasadniczej, aby do Sejmu nie trafiały osoby skazane. Sejm mógłby zająć się projektem na kolejnym posiedzeniu, za dwa tygodnie.

Komisja uzgodniła po wielomiesięcznej pracy, iż będzie proponować umieszczenie w Konstytucji zapisu, że "wybraną do Sejmu lub do Senatu nie może być osoba skazana prawomocnym wyrokiem na karę pozbawienia wolności za przestępstwo umyślne ścigane z oskarżenia publicznego". Szef komisji Stanisław Chmielewski (PO) zapowiedział, iż będzie namawiał marszałka Sejmu Bronisława Komorowskiego do jak najszybszego wprowadzenia projektu pod obrady.
Posłowie pracowali tak długo, gdyż tym razem rządząca koalicja musiała porozumieć się w ustaleniu treści zmiany z opozycją. W obecnym układzie sił w parlamencie nie jest możliwe przegłosowanie zmiany Konstytucji przynajmniej bez poparcia ze strony części posłów Prawa i Sprawiedliwości. - Należało znaleźć formułę, w jakiej zapisać ten przepis, by nie podlegał on później różnej interpretacji - wyjaśniał wiceprzewodniczący komisji Eugeniusz Kłopotek (PSL). Zdaniem Andrzeja Dery (PiS), wypracowany projekt daje nadzieję na zmianę ustawy zasadniczej. PiS nie udało się natomiast przeforsować zapisu, aby z grona kandydatów do parlamentu wykluczeni zostali również funkcjonariusze PRL-owskich służb specjalnych.
Artur Kowalski
"Nasz Dziennik" 2009-03-19

Autor: wa