Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Konfrontacja we wrześniu

Treść

Konfrontacja byłego zastępcy prokuratora generalnego Jerzego Engelkinga z byłym szefem MSWiA Januszem Kaczmarkiem odbędzie się najprawdopodobniej pod koniec września - zapowiedział szef sejmowej komisji ds. nacisków Sebastian Karpiniuk.

- Oczywiście konfrontacja się odbędzie. Jest o co pytać. Chciałbym, aby odbyła się pomiędzy 21 września a 30 września - powiedział dziennikarzom Karpiniuk. Engelking w środę złożył podpis na protokole z lipcowego przesłuchania przed komisją. Jego brak uniemożliwiał przeprowadzenie konfrontacji byłego zastępcy prokuratora generalnego z Kaczmarkiem.
Engelking ocenia jednak, że o ile od strony formalnej obecnie nie ma przeszkód do przeprowadzenia jego wspólnego przesłuchania z Kaczmarkiem, to ma zastrzeżenia od strony merytorycznej. Według niego, zarówno w jego zeznaniach, jak i w zeznaniach byłego ministra nie ma odpowiedniego materiału do takiej konfrontacji.
Karpiniuk poinformował ponadto dziennikarzy, że do komisji trafiło pismo od prokuratora krajowego Edwarda Zalewskiego, w którym twierdzi on, iż uchylanie się od odpowiedzi na pytania posłów na lipcowym posiedzeniu przez byłą szefową Prokuratury Okręgowej w Warszawie Elżbietę Janicką było nadużyciem.
Janicka podczas jawnego przesłuchania w lipcu - zasłaniając się tajemnicą służbową - uchyliła się od odpowiedzi na większość pytań. Odmawiając odpowiedzi, powołała się m.in. na pismo Ministerstwa Sprawiedliwości z tego roku, w którym, według niej, jest "jasno wskazane, że na posiedzeniu jawnym komisji prokurator nie może składać żadnych zeznań na podstawie wiedzy, którą uzyskał, będąc prokuratorem".
Wczoraj przed sejmową komisją śledczą ds. nacisków zeznawał w trybie niejawnym Andrzej Szeliga, który z ramienia Prokuratury Apelacyjnej nadzorował prace zespołu prokuratorskiego powołanego w 2007 r. w sprawie zbadania przecieku z akcji CBA w Ministerstwie Rolnictwa. Według Karpiniuka, świadek potwierdził "kolosalne rozbieżności" między tym, co zeznawali prokuratorzy z zespołu, a tym co mówili przed komisją przedstawiciele kierownictwa prokuratury. Arkadiusz Mularczyk (PiS) uważa, że nie było konieczności ponownego wzywania tego świadka.
Wczoraj komisja odrzuciła także wniosek posłów PiS o przesłuchanie byłego szefa PZU Jaromira Netzla w obecności biegłego psychiatry. W przyszłym tygodniu w trybie jawnym ma zeznawać były wicepremier, minister rolnictwa Andrzej Lepper, na niejawnym posiedzeniu zaś prokurator Janicka.
ZB, PAP
"Nasz Dziennik" 2009-09-04

Autor: wa