Kończą się zdjęcia do filmu "Popiełuszko"
Treść
Na placu Zamkowym w Warszawie kręcone były wczoraj ostatnie zdjęcia do filmu "Popiełuszko" w reżyserii Rafała Wieczyńskiego. Ma on ukazać życie i posługę duszpasterską księdza Jerzego Popiełuszki. W efektowny sposób zostały odtworzone wczoraj wydarzenia z 3 maja 1982 roku, kiedy po Mszy Świętej w katedrze św. Jana tłumy warszawiaków wyszły na ulice, aby protestować przeciwko władzom PRL. Demonstracja ta została brutalnie stłumiona przez oddziały Milicji Obywatelskiej, w wyniku starć zginęły trzy osoby, a kilkadziesiąt zostało rannych. Był to jeden z najtragiczniejszych dni stanu wojennego. Aby w pełni oddać dramatyzm tamtych zajść, twórcy filmu zaangażowali do scen zbiorowych ponad 700 statystów. W strojach z epoki stanęli naprzeciwko siebie milicjanci i opozycjoniści, wykorzystana została także oryginalna scenografia z tamtych dni, a więc armatki wodne i milicyjne nyski. Zamysłem twórców filmu od samego początku było nie tylko opowiedzenie historii księdza Jerzego, ale także umieszczenie jej w wiarygodny sposób w kontekście epoki, w której żył. Film "Popiełuszko", w którym główną rolę gra Adam Woronowicz, będzie prawdopodobnie pierwszym filmem, w którym tak starannie i na taką skalę odtworzone zostaną na ekranie realia lat 70. i 80. - Uważaliśmy, że trzeba go zrobić z rozmachem ze względu na wagę tematu i związaną z tym odpowiedzialność. Jeśli mamy młodemu pokoleniu Polaków, a także innym narodom w świecie przybliżyć świadectwo tego wielkiego kapłana, to musimy zadbać o najwyższą jakość pod każdym względem, również technicznie - podkreśla Rafał Wieczyński. Film "Popiełuszko" ma trafić do kin pod koniec tego roku. PCz "Nasz Dziennik" 2008-04-26
Autor: wa