Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Komisja popiera prezydenckie weto

Treść

Sejmowa Komisja Gospodarki, rozpatrując ustawę o zmianie ustawy o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji, zgodziła się z wetem prezydenta Lecha Kaczyńskiego i zdecydowała, że będzie rekomendować Sejmowi, aby jej ponownie nie uchwalał. Zmiana wprowadzona w ustawie dotyczyła możliwości realizacji bonów towarowych poniżej ich ceny nominalnej w ściśle określonych placówkach handlowych, czasami odległych od miejsca zamieszkania posiadaczy bonów. Ponieważ takie upusty mogą stosować tylko wielkie sieci handlowe, więc do nich kierowaliby się ich posiadacze, na czym traciliby właściciele drobnego handlu. A zyski z realizacji bonów mogą być ogromne, ponieważ ich rynek szacowany jest na 300 mln złotych. Kancelaria Prezydenta, uzasadniając weto Lecha Kaczyńskiego, przypomina, że sześć lat temu wprowadzono przepisy utrudniające tego typu praktyki, co miało na celu ochronę małych i średnich przedsiębiorstw przed polityką dużych sieci handlowych, które mogłyby stosować upusty wobec bonów towarowych. W czasie wczorajszej debaty posłowie opozycji podkreślali, że Komisja "Przyjazne Państwo", której przewodniczy Janusz Palikot (PO), przyjmując projekt ustawy, wysłuchała wyłącznie opinii reprezentantów wielkich sieci handlowych, a pominęła wątpliwości organizacji zrzeszających drobny handel i małych przedsiębiorców. Szczególnie zbulwersował posłów fakt, że trzy czytania ustawy odbyły się w ciągu czterech dni i została ona napisana przez lobbystów podających się za ekspertów. - Przejrzystości w ustanawianiu tego prawa nie było, co jest zalążkiem korupcji - zauważa poseł Maks Kraczkowski (PiS), wiceprzewodniczący Komisji Gospodarki. Ustawę skrytykowały organizacje przedsiębiorców, m.in. Konfederacja Pracodawców Polskich oraz Naczelna Rada Zrzeszeń Handlu i Usług, oraz eksperci. Ci ostatni podkreślają, że przepisy takie wpłyną negatywnie na drobny i średni handel. Zdaniem KPP, założenia ustawy dotkną także konsumentów, którzy będą zmuszani do realizacji bonów tylko w jednej sieci. Te z kolei pozyskają dużą liczbę klientów, "w związku z tym najatrakcyjniejszy handlowo okres przedświąteczny będą mogły wykorzystać na zrekompensowanie udzielonych rabatów". Paweł Tunia "Nasz Dziennik" 2008-12-17

Autor: wa