Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Kolejny mecz o wszystko

Treść

Hokej na lodzie. Ekstraklasa Dzisiaj o godz. 18 zespół KTH Krynica podejmować będzie GKS Stoczniowiec Gdańsk. W minioną niedzielę kryniczanie ulegli w Sosnowcu 1-6 Zagłębiu. - Tym sposobem mecz z gdańszczanami będzie o wszystko, a wygląda na to, że kolejne spotkanie też - powiedział asystent pierwszego trenera KTH Adam Kilar. - Wynik w Sosnowcu mógł być zupełnie inny. Niestety, wciąż szwankuje skuteczność. Inna sprawa, że znakomicie w bramce rywali zagrał Jaworski. Przy stanie 0-3 obronił rzut karny i pewnie sam nie wie, jak to zrobił. Ale tak bywa. Wypracowaliśmy wiele okazji do zdobycia goli, ale padł tylko jeden. Cóż, tak to bywa. Od poniedziałku kryniczanie przygotowują się do spotkań z GKS Stoczniowiec oraz Naprzodem Janów. - Przed nami jeszcze pięć spotkań - dodaje Adam Kilar. - Każdy mecz to inna taktyka podporządkowana rywalowi oraz możliwościom zespołu. Trenujemy cały czas nad tymi elementami, które szwankują. Sądzę jednak, że przyjedzie przełamanie. Przed sezonem martwiliśmy się o obronę, a tymczasem brakuje nam strzelców. Na tafli pokazał się Sławomir Krzak i zagrał w Sosnowcu dobrze. Niestety nie zagra Leszek Piksa, który ma problem z barkiem. Nie wiemy czy wystąpi Marcin Ćwikła. Jednak generalnie zespół jest w niezłej dyspozycji. Nie można jednak zapominać, że Stoczniowiec sprawił już w tym sezonie niejedną niespodziankę. W niedzielę zagramy z Naprzodem Janów, a później jedziemy do Sanoka. Sezon zasadniczy kryniczanie zakończą meczami z Cracovię u siebie oraz z GKS Tychy na wyjeździe. (JEC), "Dziennik Polski" 2006-10-20 Przypuszczalny skład: KTH: M. Batkiewicz, A. Ziaja; Chabior, D. Kruczek, Ćwikła?, Koszarek, Ł. Batkiewicz; Ćop, Bogdań, Brocławik, Chovanec, Caban; M. Kruczek, Tyczyński, Krzak, Horowski, M. Dubel; Zasadny, Zabawa.

Autor: ea